Odp: Podania kotwiczone czy kotFiczone
: : nadesłane przez
Forest-Natura (postów: 1367) dnia 2023-07-19 23:41:32 z *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl
Witam.
Żeby porzucać i porozmawiać niepotrzeby jest żaden San. W ogóle nie potrzebna jest rzeka. Wystarczy większy
basen p-poż. Albo trawnik w centrum miasta, tudzież pole, łąka albo z hektar nieużytku bądź pastwiska gdzie
krowie placki leżą plackiem.
I to jest chyba clou sprowadzania przez niektórych wędkarstwa muchowego li tylko do umiejętności i wiedzy o
ciepaniu kablem ...
Nie, nie jedyny.
Wyprostowanie linki, a potem odklejenie przy podniesieniu jest elementem budowy pętli
zamkniętej kotwicą z powietrza. W przypadku kotwicy wodnej istotne jest przestawienie
w optymalny punkt. Na wodzie stojącej inaczej niż na płynącej, bo nurt może pomagać.
Ciepanie kablem dotyczy użytkowników obrzyna, ale od proporcji 1:4 suma błędów
uniemożliwi podanie.Długie pętle 1:5-8 weryfikują, a krytycy po prostu nie potrafią
kasować luzowania linki czy synchronizować faz podania.
Wystarczy spróbować, by się o tym przekonać...
Reasumując trawnik zdatny do podań z góry nie nadaje się do kotwiczonych.
„Reasumując trawnik zdatny do podań z góry nie nadaje się do kotwiczonych.” ________
Też tak uważam mimo że specjalistą od kotwicznych nie jestem. Pętla będzie w
złej/niekorzystnej pozycji do podania. Nie mówiąc już o jej „trzymaniu”/klejeniu.
Arek,
obejrzyj, poćwicz
na wodzie
https://youtu.be/vgH1v7R8xDE
Też tak uważam mimo że specjalistą od kotwicznych nie jestem. Pętla będzie w
złej/niekorzystnej pozycji do podania. Nie mówiąc już o jej „trzymaniu”/klejeniu.