|
Ten "ksiezyc" to rolka na ktorej mozesz sobie odwiesic bobine ze szpulka,w momencie kiedy nie chcesz by Ci dyndala z trzonka haczyka.Ot,taka trzecia reka.Brakuje mi w nim natomiast sprezyny zapietej wokol glowicy,w ktora sie wciska odstajace materialy(przewaznie owijki),ale to mozna sobie dokupic i samemu zamontowac.
Cena rzeczywiscie wysoka,nalezy jednak mniemac,ze calosc jest wykonana z wysokiej jakosci materialow,spasowanych ze soba z dokladnoscia 0.000000001mm ,zadnych luzow,crackow na szczekach,life time warranty itd.Taka zabawka powinna sluzyc cale zycie.Jezeli kogos stac,nie mam nic przeciwko takim zakupom.W zyciu bym nie powiedzial slowa o wedkarzu,ktory lowi Sage`m za ponad 2000PLN jezeli mu to sprawia radosc i lechta jego meskie ego.Jakub chcial miec takie imadelko i sobie je kupil,fajnie,ze je pokazal,jednak mysle,ze mozna podobnie kosmiczne cacko kupic o polowe taniej.
H.
|