f l y f i s h i n g . p l 2024.05.03
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka? . Autor: dabo. Czas 2024-05-02 13:24:28.


poprzednia wiadomosc Odp: Polskie klejonki bambusowe : : nadesłane przez mosca (postów: 10) dnia 2011-03-12 21:21:58 z *.klodzko.vectranet.pl
  Szanowny Adamie.
Przeczytałem większość Twoich postów na różnych forach. Nie ukrywam, że z zapierającym w piersiach tchem, gdyż cieszę się ogromnie, że po śmierci mojego ojca, Tonkina, znalazł się ktoś, kto podjął temat klejonek na polskojęzycznych forach internetowych. Zauważam także, że z upływem czasu zmienia się podejście muszkarzy do tego tematu; są zainteresowani, podziwiają, deklarują chęć wypróbowania takiej wędki, a nawet chęć zakupu, podczas, gdy jeszcze kilka lat temu krytykowali, wyśmiewali jako przestarzałe...
Osobiście preferuję taper Gould'a 108. Wędka podarowana przez Tonkina Towarzystwu Przyjaciół Raby miała taper Garrison'a, bodajże 209 i nie leżała mi, choć sam twórca się nią zachwycał. Kwestia gustu, a, o takowych prawdziwi muszkarze nie rozmawiają...
Wędeczka "skręcona", której fotkę zamieściłem, była wykonana (o ile dobrze pamiętam) według schematu 3x3x3 i dodatkowo skręcona wzdłuż własnej osi; nie było w niej zastosowane rzadko spotykane, spiralne wiązanie kolanek.
W temacie Wagnera. Projekty, do których link zamieściłem, nie mają nic wspólnego z masowo produkowanymi przez niego wędkami, o których piszesz. Adamie, każdy potrzebuje źródła utrzymania...
Bardzo wysoko oceniam oglądane fotki klejonek spod Twojej ręki. Przede wszystkim są pozbawione zbędnych upiększeń (link do Wagnera-zwrot o 180 stopni), a takie klejonki ja znajduję jako sprzęt do codziennego wędkowania, który jest dzięki temu bardziej dostępny pod kątem finansowym. Zanim pierwsza klejonka Tonkina stała się moją roboczą wędką, łowiłem (do dziś łowię) węglówką Hardy Marquis (moim zdaniem lepsza od topowego modelu lat '90 Elite, który był jak kij od szczotki). Wyposażona jest ona w pierścionek zasuwany na korku jako uchwyt kołowrotka. Uważam takie rozwiązanie za najlepsze, biorąc pod uwagę stosunek ceny do funkcjonalności (Twoje mają dwa pierścionki-super).
Żywię nadzieję, iż dane mi będzie wypróbować Twoje gesplieste nad wodą...
z pozdrowieniami, życząc ...napiętego sznura....
mosca
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus