| |
pewnie sie powtorze, ale generalnie stwierdzam, ze nienawidze przyborow wedkarskich zawieszonych na kamizelce/kurtce !
Wszystko fajnie kiedy stoisz w wodzie, ale chcac sie do niej dostac lub zmienic miejsce, nalezy czesto przejsc przez krzaki i wtedy zaczyna sie tragedia ; to zaczepil sie podbierak, to obcinacz do zylki, to zwisajacy gadzet do szpulek z przyponami, to patka do suszenia much itd. i tp.
Znamy to, ja staram sie wszystko chowac po kieszeniach i w tym przypadku nie widze lepszego wariantu niz wczesniej wspomniany z firmy Loop !
Nie wiem czemu wymienia kolega cene 100 € - 2 tygodnie temu kupilem w Sanoku za 50 pln, stary musialem oddac koledze, bo widzac to, byly z zazdrosci posikal sie po nogach !
|