| |
O,to, to, to ... i tu pojawia się "wartość" tej wcześniej omawianej "prostoty konstrukcji", bo "jak do dziurawego buta woda się wlewa, a z dziurawego garnka wylewa", tak pod szpulę linka wpada, ale piach nie ma sie gdzie zagnieździć ... i rence sie nie czenso ... chyba, że akurat linka pod szpulę wlezie ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|