| |
Drogi Mariuszu,
Technologia jest generalnie "przewymiarowana", jak na hobbbystyczne zastosowania, więc nawet niewyszukane jej przejawy są zazwyczaj bardziej niż wystarczające ... trzeba się bardzo postarać, żeby coś "zepsuć" ... Reszta bywa przedłużeniem "męskości" ... łatwo i bezwzględnie wykorzystywanym przez sprzedawców ... Sprzęt najbardziej nabiera "wartości" długo po jego wytworzeniu. Jak ryba, która najszybciej rośnie ... po złowieniu.
Jeśli coś nie okazuje się "szajsem" od razu, to podlega normalnemu zużyciu i jesli nawet wymaga wymiany po kilku latach, to jest całkiem OK ... zwłaszcza kiedy kosztuje 10 czy 20 razy mniej niż coś, co zawiera w sobie wiele "magii", a użytkowość podobną ... zwłaszcza przy niecodziennym zastosowaniu ... Takie kilka lat, razy 20-krotność kosztu, to niejednokrotnie więcej niż jedno życie ...
Pozdrawiam serdecznie
Jurek Kowalski
|