| |
trouts master, wcale nie o to mi chodziło, sam się zastanów,
czerwiec łączkowe banie, mała czyli już ciepła woda (mniej tlenu), duża ryba nie ma gdzie uciekać bo w koło płycizny, jeśli byś trafił nawet taką główkę (1,20 m), to na poważnych łososiowych betach nawet by nie pisnęła, szybciutko wyjechała z tegoż dołka i po prostu padła ze stresu lub z braku tlenu na płyciźnie.
Przy dużej i zimnej wodzie wyglądało by to trochę ciekawiej, bo uciąg, bo więcej wody, bo lepsze warunki tlenowe, ale mimo wszystko łosoś to nie jest
|