| |
Gadasz tak, jak Ci wygodnie. Pewnie jakbym to ja macał jakieś kije na sucho, to byś mi zrobił zaraz ze swoim kłókiem różańcowym ochotników pierdyknął wykładzik, że kijek uzbrojony w korbę i ze sznurem to co innego... bla. bla, bla... tak więc ja nie sądzę, że tu chodzi o meritum, tu chodzi o to, że Dmychu odstaje od grupy i trza go dziobać.
Co do opinii na stronie Redingtona, nie sądzę, żeby taka firma baiwła się w szczeniackie wpisy swojego autorstwa. Nawet na stronach małych sklepów wpisy są na ogół realne.
Pozdr
K.D.
|