| |
Ach, tak zważyć wszystkie linki muchowe i opublikować ich masy w internecie - TO BY BYŁA FAKTYCZNA WIEDZA MUCHOWA eh...
No ale na niewiedzy ile co waży (korba, linka, blank) chcą nas przycinać na kasie... więc komu na tym zależy... najlepiej to za 2000 zł nakupować linek i zostać z 2 dobrymi... jak głupek.
Fajnie się spotkać nad wodą i pozamieniać się kołowrotkami na chwilę, to wiele uczy za darmo.
W ogóle uważam, że za niespełnienie masy linki (lub mocy blanku) w klasyfikacji AFTMA, powinien być zwrot kasy za sprzęt. I ciekawe jeszcze kto z producentów realnie trzyma się standardów.
Pozdr
Krzy
Krzychu fajna stronka z testami linek :
Nadesłany link: http://www.fliegenfischer-forum.de/flischnu.html
|