| |
Witam Was wszystkich serdecznie
(mam nadzieję, że nikt tego nie przeczyta jako nabijanie kolejnego postu, bo mi na tym w
zupełności nie zależy).
Mówiąc szczerze nie bardzo wiem dlaczego się tak uparliście na Krzysia, kiedyś wcześniej na
Hrabiego?
Moim skromnym zdaniem są to ludzie, którym nie są obojętne (tak jak chociaż mi) sprawy PZW,
naszych rzek etc.
Mówiąc o swojej obojętności, nie chcąc za bardzo się wynurzać, ale też musząc się jakoś
usprawiedliwić muszę powiedzieć: brak czasu, nie jeżdżę na większość rzek o których mowa
na forum, co nie znaczy, że mam w d... np.: San moją rzekę nad którą się wychowałem i
stwiałem pierwsze kroki....
Fajnie widzieć znowu Dymcha, który często bezlitośnie dla Nas Wszystkich próbuje obnażyć
pewne mechanizmy (wiem to jest często męczące i dla mnie), fajnie mieć takiego Hrabiego na
forum, który walczy niczym Don Kichot z wiatrakami (czytaj PZW ).
Nie szanujemy tzw. wartości dodanej, a szkoda, bo między wierszami, jest zawsze sporo
prawdy.
Prawdy o na samych (być może dla tego tak trudno się w pewnych kwestiach zgodzić)...
Chciałbym trochę więcej kultury, mniej chamstwa i obsmarowywania się G...
Dla niecierpliwych proponuję ignorowanie postów Krzysztofa, Hrabiego, no i oczywiście moich.
Świat może być piękny
Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów (bez wyjątków)
|