| |
bo ten sznur sharksin jest na tyle .jowy,że nikomu nie chodzi.spotkałem się ze złą opinią na temat tyuch sznurów,że kupując go to wyrzuca się forsę,a sznur jest do dupy.więc ma prawo nie hulać.kup Cortlanda najzwyklejszego na początek,czy to dt7,czy wf8.przynajmniej poslizg będzie miał.
no hej...sluchaj jeden tu kolega takze mi polecal tego cortlanda..ja nie mowie,ze mam jakiekolwiek umiejetnosci w tej technice ..od tego jest forum by pytac podpytywac i wyciagnac wnioski...niektorzy uwarzaja sie za takich znawcow ,ze az strach pomyslec co wyprawiaja nad woda...przypomnijcie sobie swoje poczatki.... pozdrawiam
|