| |
to zależy od pogody.jesienią głowa woli mysz ,która brużdzi wodę,a w lecie zatopionego strimera albo muchę łososiową.w lecie najlepsze będzie lekkie zachmurzenie,tzn momenty w których słońce przełsonią na krótko chmury.wtedy najczęściej jest branie.trzeba czekać tego przesłoniecięcia słońca chmurami,pod warunkiem ,że w danym miejscu jest głowa.a jesienią raczej lekko pochmurne dni,słońce z mgiełka i myszka po wodzie na linkę pływającą.pod nogami (prawie) trzeba mysz przytrzymać w prądzie.mysz nie nadaję się do szybkiego i wartkiego uciągu prądu.głowę trzeba najpierw wypatrzeć ,a potam się na nią ustawiać.na przymrozkach najlepiej o zmierzhu.
|