Odp: O SH spey
: : nadesłane przez
mack (postów: 1316) dnia 2013-09-02 21:18:54 z *.ssp.dialog.net.pl
Michał mam identyczne podejscie do SH jak ty. Te techniki są dla mnie uzupelnienim klasycznych technik z
nad głowy. I w dodatku bez problemu mozna je wykonywać wedką o klasycznej dlugosci. Tym łatwiej im
krótszą glowicę ma linka. Cala sztuka dobrania linki polega na tym że jak się przegnie i da glowce b.krótką to
faktycznie delikatne wyłożenie suchej na dystansie wiekszym niz długość glowicy może być problemem. I
mamy po uniwersalnosci. Oczywiscie im lepsza technika rzutu tym wiekszy mamy margines w doborze linki.
Ja ze wzgledu na mierne umiejetnosci stosuję linki o 10-11m głowicy. Spokojnie ogarniam nimi techniki SH a
jednoczesnie moge nimi w miare poprawnie wyłożyć suchą na dystansie do 13-14m co jest dla mnie
wystarczające w 90% sytuacji realnym łowieniu.
I wszystko zwyklym 9 stopowym kijem. Nie bardzo kumam po co komu do tego dłuższy kij typu switch? Żeby
się bardziej umęczyć?