| |
Mam też doświadczenia z żyłkami Hm, to że nie trzymają parametrów grubości to pikuś, ale
bardzo tracą na wytrzymałości na węźle (przynajmniej typowy węzeł zderzakowy nie dawał
rady), po iluś próbach znalazłem ten optymalny tj. węzeł tzw. chirurgiczny do wygooglowania,
bez problemu.
Jak zmieniłem węzeł, żyłka zrobiła się rzeczywiście piekielnie wytrzymała, tylko jak chciałem
0,12 musiałem szukać po szpulkach 0,10 itd....
Aż dziw zbiera, że sygnowane są napisem made in Japan, powinni tego zabronić w kraju
kwitnącej wiśni, bo odbiera to ich dobre imię (made in Japan chyba należy traktować jako dobro
narodowe)
Podobnie jest ze Stroftem minimum 0.02 odchyłki i napis made in Germany, ech świat schodzi na
psy
Damian,to nie jest tak do końca. Firma X zamawia u dużego producenta żyłkę. Konfekcjuje ją już pod swoją nazwą a to co tam sobie napisze tzn. parametry to już jej spraw(k)a W powyższym wypadku jaki opisałeś zgadza się jedno- kraj pochodzenia czyli Japan lub Germany.
Reasumując można przyjąć,że ok.95% żyłek na rynku jest przegrubionych jak również wytrzymałości ich są zawyżone. Dla mnie rekordzistką ściemy okazała się firma S...k modna w latach 90-tych w Polsce -0,20mm wytrzymałość 5,40kg a w rzeczywistości miała 0,255mm !
Żyłka,która trzyma parametry idealnie jest Sensas Competition a także niektóre fluorocarbony np.Greys.
Pozdrawiam serdecznie.
|