| |
A tu jeszcze sznur DT5F bez podkładu.
Osobiście nawijałem podkład pod linkę z czysto estetycznych względów - "bo szpula nie straszy pustką" i "kołowrotek ładnie wygląda". Mam jakiś "amerykański" backing i Hends i Jaxon. Dla mnie, w tym przypadku marka nie ma znaczenia. Różne kolory podkładu, pomagają mi szybko identyfikować rodzaje posiadanych linek. Przy łowieniu pstrągów i lipieni na krajowych łowiskach, pewnie nigdy w życiu nie zobaczę backingu, w przelotkach swojego wędziska ;)
Pozdrawiam.
|