|
Moze strzeliłbyś jakiś krótki wykładzik
Mój subiektywny, bardzo krótki wykładzik.
Łowienie głowicami rzutowymi (rozumianymi jako krótka shooting head+rozbiegówka, zintegrowana lub nie) warto wziąć pod uwagę gdy łowimy metodami „mokrymi” czyli streamerem, nimfą, mokrą:
•na dystansach powyżej 20 metrów – tu faktycznie jest to jedyna sensowna opcja, oszczędzamy mnóstwo energii gdyż rzuty głowicą praktycznie eliminują międzywymachy, oczywiście pod warunkiem, że odpowiednio „zarządzamy” rozbiegówką
•w silnym wietrze – na wiatr nie ma nic lepszego jak krótka głowica w kształcie outbound short,
•dużymi i bardzo dużymi muchami – i tu moja rada, ciężar głowicy powinien w przybliżeniu wynosić 150-200% ciężaru muchy po namoknięciu, w zależności od oporu jaki stawia w powietrzu,
•nowoczesnymi metodami spey – tu faktycznie nie ma wyboru
Głowice gorzej działają gdy:
•wymagane jest precyzyjne i częste poprawianie linki,
•łowimy na suchą muchę,
•wymagana jest cicha i delikatna prezentacja – np. na małych rzeczkach lub na płytkich wodach
•łowimy na bliskich dystansach, poniżej długości głowicy,
•mamy kłopoty z dość specyficzną techniką – rzucanie głowicami jest bardzo wymagające i, co sam przerabiałem na własnej skórze, na początku nauki wydaje się, że nic nie pasuje i nic nie działa (wtedy często klniemy na tę czy inną firmę, że produkuje badziewie podczas gdy badziewne są nasze umiejętności).
Z doborem głowicy do danej wędki jest problem i praktycznie nigdy nie udaje się to za pierwszym razem, bo jak to już słusznie zauważyli inni koledzy wpływ na zestrojenie zestawu ma, oprócz ciężaru, profil głowicy i jej długość i, o czym nie należy zapominać, cała reszta czyli długość przyponu/polyleadera (mniej ważna) i kształt i ciężar muchy (super ważne). Pewne możliwości „regulacji” daje tzw. overhang czyli część rozbiegówki wypuszczone poza przelotkę szczytową i zastosowanie różnych tipów dla podniesienia ciężaru głowicy. Jest też możliwość docinania specjalnych, przeznaczonych do tego głowic ale nie mam tu żadnych doświadczeń. Trzeba też pamiętać, że z wagą głowicy wcale nie musimy trafić „w punkt” – obecne wędki ze średniej i wyższej półki, chociaż opisane jedną liczbą określająca klasę AFTM, ew. zalecaną wagą głowicy mają w istocie pewien zakres ciężarów, pod którymi mogą bezpiecznie pracować – mam wędkę, do której stosuję głowice od 400 do 550 grainów w zależności od potrzeb i wszystko gra.
Dobrym punktem wyjścia są poniższe wartości z http://www.granbo-flyfishing.no/_english-edition/tilpass-skyteklumper.html
Single handed rod 6 weight: 14grams.
Single handed rod 7 weight: 17grams.
Single handed rod 8 weight: 20grams.
Single handed rod 9 weight: 23grams.
Double handed rod 8-9 weight, length 12,5 feet: 28grams.
Double handed rod 8-9 weight, length 13 feet: 32grams.
Double handed rod 9-10 weight, length 13feet: 34grams.
Double handed rod 9-10 weight, length 14feet: 38grams.
Double handed rod 10-11 weight, length 15feet: 42grams.
Nadesłany link: http://www.granbo-flyfishing.no/_english-edition/tilpass-skyteklumper.html
|