|
Tower,
Zmień łowisko albo muchę!! Bynajmniej nie wędkę, bo zakupami ryb się nie łowi. Raz kupić, dwieście razy pojechać na ryby. Jak przestaniesz latać za hajsem, to być może będzie Cię stać na rozbicie namiotu i rozłożenie się z imadłem nad rzeką, wtedy sobie muchę dopasujesz jak należy. Artykuł Roberta Tracza "Jedna rzeka i jeden jej odcinek" jest ponadczasowy.
Wolniej = lepiej
KD
|