|
Tak jak pisałem prawie wszystko co napisałeś to brednie więc co mam cytować.
Cytuj, odnoś się konkretnie albo przestań lać wodę, bo nikt czytający nie wie o co Tobie chodzi... może Ty sam jeden
Nie stresuj się. Ja przyznałem się do bankructwa 2 razy na forum. To jak jazda na rowerku, w końcu wyjdzie. Za trzecim razem jest w miarę spoko. Mylić się ludzka rzecz. Spluń przez ramię i idź dalej.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|