Odp: kolowrotek #5 jaki proponujecie tak do 400-500 zl?
: : nadesłane przez
Gladki (postów: 574) dnia 2017-08-28 11:35:49 z *.rev.snt.net.pl
Mam i też polecam.
A mnie ROSS Evolution LT zawiódł 2-a razy - hamulec teoretycznie wodoszczelny po złapaniu wody
przestawał działać (znikał) i pojawiał się efekt wspomnianej powyżej brody....
Ponieważ system hamulcowy jest taki sam we wszystkich modelach danej firmy więc uważam, że jeśli
hamulec wadliwie działa np w serii Evo to należy liczyć się z rykiem wystąpienia tego problemu w
innych modelach.
Osobiście bardzo zawiodłem się na Rossach i sprzedałem wszystkie kołowrotki tej firmy.
Za to nawet najtańszy Lamson działa u mnie w każdych warunkach - mam ich całą stajnię od dużych
modeli do DH po małe Litespeedy- żaden nie zawiódł.
Podobnie miło zaskoczył mnie tani kaseciak Wychwood Truefly (poniżej 400zł) - fajnie wykonany i do
tego tanie kasety. Wspomniana powyżej Okuma SLV też nigdy nie zawiodła a łowiłem nią kilka lat.
Pozdrawiam
Tomek
PS
fajnie jakby użytkownicy opisali swoje perypetie z rożnymi modelami kołowrotków - to cenna wiedza,
która może ustrzec przed niemiłymi niespodziankami nad wodą