|
To jaka byłaby to wędka i dlaczego, ha?
Od początku mojej przygody ze sztuczną muchą posiadam tylko jeden kij i jest nim Jaxon Monolith XT Fly Nymph 305/4-
5 w 4-składzie. Kupiłem go z myślą o krótkiej i dalekiej nimfie. W tym roku rozszerzyłem zakres stosowanych przeze mnie
metod o mokrą muchę (do linki F dokładam polyleadera intermedium) oraz streamera (dokładam szybko tonącego
polyleadera do linki F). Żeby było ciekawiej, zacząłem polować na głowacice. W zimie zwykle łowiłem klenie na
wypuszczankę, ale jak mucha to żal nie wykorzystać miejsca zamieszkania. Mógłbym kupić na głowatkę dedykowany
sprzę, ale wędka, kołowrotek, podkład i sznur to wydatek jak na moje potrzeby w granicach 500zł. Tak więc dla mnie mój
kijek jest uniwersalny. Jeśli bym jednak musiał teraz kupić całkowicie uniwersalną wędkę to był by to kij 270/5-6.
Pozdrawiam
|