|
a nie uważasz, że ewoluowanie sprzętowe idzie w parze z rozwojem umiejętności łowiącego i
dostrzeganiem wcale nie takich subtelnych różnic?
Bezkrytyczni wielbiciele wszystkiego co drogie, co super markowe i podwórkowi krytykanci
wszystkiego co cenowo przekracza ich budżet, jadą w sumie na tym samym wózku, tylko siedzą osobno
I jedni i drudzy mają problem z właściwym wyborem i
sprowadzają wszystko do ceny. Na dodatek i jedni drudzy muszą maltretować otoczenie swoją deko
zakłamaną filozofią.
|