Takie cuś ukręciłem. Ideał to to nie jest, ale z tego co miałem cudów nie zrobi...

Przecież to nie jest mucha z przykladu Krzyska (link niżej).
Zwroc uwagę na wielkość skrzydełek, jeżynkę i stosunek wielkości muchy do haka. Twoje byłyby dobre na
haku 6 a nie #12
Za dużo "mięsa".

Zgadza sie, ale... Po pierwsze to jest hak 14#, a po drugie nie mam piórek z tak krótkimi promieniami stąd ta jeżynka...
Robiłem kiedyś tą muchę na 8#,za chwilę wrzucę...

Tutaj masz porównanie podobnej muchy na 8# zrobionej jakiś czas temu z tą dzisiejszą, ale nieco ostrzyżoną (tak wiem,
nie powinno się przycinać jeżynki...) na 14#.

Jeszcze raz.
Zwróć uwagę na długość skrzydełek. Wielkość imitacji, jej proporcje to chyba najważniejsze elementy
układanki "łowna przynęta". Kolor jest na kolejnym miejscu.
Jeżynkę (odnóża) możesz zrobić "w pętli" i nie trzeba niszczyć ich przycinaniem.

Pzdr. z deszczowego Leska.

P.S.
Mi nimfy tez wychodzą lepiej niż mokre (dlatego ich nie robie).

Tzn. których nie robisz? :)
A ta pętla tzn jak?
U mnie Dojajec już nie jest do jajec tylko grubo wyżej i podobnie jak Białka niesie wszystko, łącznie z drzewami...
Połowione... :(

Nie robie mokrych much.
Jezynka "w pętli" to podobnie jak dubbing. Filmiku ci nie znajdę ale Dmychu na pewno jest w tym bardziej
obcykany.
Dzielisz nitkę prowadząca na dwie nici, układasz pomiędzy nimi przycięte końcówki z piórek które chcesz
mieć, skręcasz je jak dubbing i nawijasz na gotowo.

Jeżeli w książce ta mucha wyglada tak jak wyglada to jednak prawidłowo ją zrobiłeś. Na pewno w książkowy
sposób. Ale czy są to muchy na "twoje lipienie"? Myśle że czasami (zazwyczaj) trzeba coś zrobić w swojej
wersji pod swoją wodę i ryby.

Pzdr.

Na szybko wygooglałem takie coś, aczkolwiek nie musi być sierść, mogą być promienie
większych piór, jak ktoś nie ma małych piórek.

Mam taką książkę, spójrz

Moje muchy nigdy nie są identyczne jak pierwowzory i nigdy nie będą bo i po co, przynajmniej są oryginalne i co
najważniejsze coś tam łowią :) dla pocieszenia powiem Ci, że nimfy lepiej mi wychodzą ;)

Jak dla mnie zbyt długa jeżynka, ale na tą też spróbuj połowić. Nigdy nic nie wiadomo.

Krzysztofie, jeżynka skrócona, zobacz wyżej, tam wszystko wyjaśniłem..

I druga.

bo próżno szukać białej kapki kury w necie


Jeżeli, jak przypuszczam, do szukania kapek w necie użwasz wyszukanych metod programistycznych stosowanych w przemysle rakietowym, to faktycznie będzie trudno. Mnie szukanie zajęło 30 sekund - tu masz kapkę białą jak moje łydki. Nie dziękuj.

Sorry, miał być ten link.

Ja z kolei za szybko odpowiadam

Dziękuję za link, zatem chromolę się babrać z siekierą w kurniku.

A kuku

Nawet w to nie kliknąłem, te małe kolorowe kwadraciki w Taimenie... wcziraj miałem wrażenie,
że nie widziałem tej białej kosteczki z przodu... W każdym razie dzięki raz jeszcze!

Z zasady nie klikam w nic co ma w nazwie salmon, a tu popatrz - u nasady są małe piórka

Przecież znam tą ofertę... i jeśli zwolnisz swoją prędkość rakietową, to przeczytasz, że:

"Kapki pochodzą z selekcjonowanych ras genetycznych kur.
Posiadają długie i miękkie pióra doskonałe do wykonywania jeżynek wszystkich
streamerów i skrzydełek much typu Matuka."

Czyli haki 2x w rozmiarze 10 - 2 na pstrąga, a nie jeżynka na jesienne mokre muchy lipieniowe
#14-18. Dlatego jest tylko jedno wyjście, kurnik: