|
Też stosuję tą samą metodę, zwykle budując w kraju wędki na bazie blanków z wyprzedaży. Oprócz niskich cen, ma to jeszcze tą zaletę, że wiadomo co się kupuje. Przez okres, w którym były produkowane kije użytkownicy wyrażają swoje opinie i nie tylko na temat akcji czy wagi, ale również trwałości. Nie jest tajemnicą, że niektóre serie nawet najbardziej renomowanych marek po prostu łamią się częściej niż inne. Takiej informacji nie ma o kijach "świeżego wypustu".
|