Jeśli sznur w klasie #6 to i kij w klasie #6 w moim wypadku Winston BIIX to chyba nie jest skomplikowane Jeśli
#5 to Sage SP , lub Sage One oczywiście w klasie #5 a to mocne kije które gwarantują dośc szybki hol nawet
sporych ryb. jak pisałem nie jestem zwolennikiem holowania w nieskończoność i zamęczania na śmierć ryb na
przykład szklakiem w #5 klasie czy kijem w klasie #4.
Tylko idiota zamęcza ryby długim holem.Łapię duże ryby na #4 i hol trwa krócej niż na #7.Zasada jest prosta akcja
i reakcja,im ryba czuje większy opór tym silniej ciągnie.Nie sprawdza się to tylko w głebokich rzekach z bardzo
silnym prądem.Tam trzeba mieć czym rybę przytrzymać.
Wież mi , że w małych rzekach pełnych zaczepów i zwalonych drzew też trzeba mieć czym rybę zatrzymać A
wędką w klasie #4 nie zatrzymasz pstrąga 50 cm i nawet sporo mniejszego i tyle, a hol też będzie trwał sporo
dłużej.