Proszę o pomoc o fachowe doradztwo w temacie okularów polaryzacyjnych.

Do tej pory używałem jakieś Fishermany za 50 zł.

Nie jestem z nich do końca zadowolony (wiem - cena, więc czego oczekiwać).

Chciałbym zakupić jakieś niedrogie okularki do 150 zł, które zdadzą się w dni słoneczne jak i
pochmurne .

Na jakie warto zwrócić uwagę ?

Dziękuję z pomoc .

Obawiam się że okulary które ogarną dni słoneczne i pochmurne z polaryzacją za 150 zł nie istnieją
Można poszukać u optyków lub z sklepach wędkarskich tanich okularów polaryzacyjnych jaśniejszych i
ciemniejszych. Testowałem kiedyś Arcticę fotochrom za około 200 zł ale polaryzacja była tam słabiutka :(

"Testowałem kiedyś Arcticę fotochrom za około 200 zł ale polaryzacja była tam słabiutka. "

Jak sprawdzić "dobra" polaryzację? Masz jakieś proste, sprawdzone sposoby?

Witam.
Bardzo dobre pytanie. Dołączam się też z prośbą o poradę.
Czy istnieje jakakolwiek metoda na sprawdzenie polaryzacji okularów podczas kupna w sklepie ?
Pozdrawiam.

Z kilku rodzajów, które używałem najbardziej podpasowały mi ze szkłami jasno miodowymi. Podobne do SOLANO -
https://bogdangawlik.pl/product-pol-14547-Solano-Okulary-Polaryzacyjne-FL-20036B.html

"Testowałem kiedyś Arcticę fotochrom za około 200 zł ale polaryzacja była tam słabiutka. "

Jak sprawdzić "dobra" polaryzację? Masz jakieś proste, sprawdzone sposoby?


Polaryzację sprawdzamy urządzeniem o nazwie polaryzator

https://pl.wikipedia.org/wiki/Polaryzator

Ale to oczywiście proste nie jest ;)

Co do okularów Arctica z fotochromem to sprawdzałem je nad wodą i najzwyczajniej w świecie inne dawały lepszy
efekt. Wożę ze sobą nad wodę zawsze duże ilości okularów :) majątek wydałem na okulary i mam pewnie duże
wiadro szajsu które może na słońce się nadaje ale do łowienia pstrągów nie :)

Jest jeszcze taki "domowy" sposób dość drastyczny tym bardziej jak robimy to w sklepie przy sprzedawcy. Ja jak
kupuję okulary do salonów robię tak zawsze i handlowcy już wiedzą że nie ma się co burzyć ;)
Wyjmuję jedną z soczewek i krzyżuję pod kątem 90 stopni z drugą nie wyjętą. Efekt to całkowite zaciemnienie
obrazu, im mniej przepuszcza światła tym lepsza. Oczywiście jeden z Profesorów w szkole jak usłyszał moją
teorię to zaraz mi się dostało że to nie jest miarodajny wynik i takie tam :)
Ale jak są całkiem czarne to likwidują odbicia jak trzeba :)

Niestety nawet jak polaryzacja jest ok to w tanich konstrukcjach jest niedostosowana krzywizna bazowa soczewki
z krzywizną oprawki, powoduje to naprężenia folii polaryzacyjnej która ma lepszą lub gorszą polaryzację w
różnych miejscach "szkła"

I tak na koniec im jaśniejsze szkła tym trudniej o dobrą polaryzację im ciemniejsze tym łatwiej. Dlatego często te
tanie ciemne w pełnym słońcu są ok ale już po krzakach za pstrągami w nich chodzić się nie da ;)
A jak są jasne to polaryzacja słabiutka. W optyce robię 22 lata dobre okulary na pstrągi w "krzakach" mam od 5 lat
:) i dalej się uczę :)

Sprawdzając, czy okulary są polaryzacyjne (na stojaku w dziwnych miejscach) zawsze w teście "krzyżowym" jest na czarno.

Pod kątem 90 stopni?
Nie ogarniam.
Da się tak spojrzeć?

Dzień dobry,
spojrzeć może się i da, ale chodzi o ustawienie szkieł względem siebie.
Bierzesz dwie pary okularów (szkieł) i ustawiasz je do siebie prostopadle.
Możesz zrobić też i tak, że ustawiasz równolegle i przekręcasz do ustawienia pod kątem 90*.
Zobaczysz wtedy jakiś efekt.

Pozdrowienia

Zobaczysz wtedy jakiś efekt.

Efekt jest taki, że zobaczysz czarne albo prawie czarne pole, czyli coś co mówi jedynie, że
współpracująca para szkieł wygasiła zupełnie lub prawie zupełnie przechodzące przez nie światło.
Taka sztuczka, która może się przydać jedynie gdy nie wiemy czy dane szkła polaryzują czy nie.

Czyli jednak mój stary dobry sposób jest ok.
Warunek trzeba mieć drugie dobre okulary z polaryzacją. Z tego co pamietam ekrany telefonów tez
"zaciemniają" wiec i nimi można się poratować.
Mam okulary Vision żółte "szkła" o dziwo zaciemniają do "pełnego ciemnego". Nad wodą o świcie czy w
pochmurne dni efekt jest również taki jak bym oczekiwał.

Dziękuje Wiktor za odpowiedź. Zawsze lepiej posłuchać fachowca.

Czyli jednak mój stary dobry sposób jest ok.
Warunek trzeba mieć drugie dobre okulary z polaryzacją. Z tego co pamietam ekrany telefonów tez
"zaciemniają" wiec i nimi można się poratować.
Mam okulary Vision żółte "szkła" o dziwo zaciemniają do "pełnego ciemnego". Nad wodą o świcie czy w
pochmurne dni efekt jest również taki jak bym oczekiwał.

Dziękuje Wiktor za odpowiedź. Zawsze lepiej posłuchać fachowca.


Pisałem o soczewkach z tej samej pray okularów. To ważne :)

Panowie proszę o info jakie okulary polecicie marka, model?

Polecam powtórnie. tanie i całkiem ogarniające temat, a dodatkowo przyzwoicie wykonane - SOLANO miodowe (jasno brązowe. Temat w cenie 120zł, a problem jak przy zakupie Maserati.

Tak jak koledzy powyżej pisali, ciężko będzie ogarnąć słoneczne dni i pochmurne w jednej pazre.
Ja na słoneczne dni mam okulary z czarnymi soczewkami kategorii s3, s4
Na pochmurne dni i wieczorami używam bursztynowych szkieł kategorii s1.

Co do jakości polaryzacji – ja maiłem okazje przetestować kilka par okularów różnych firm w tych samych warunkach.
Oakley, Smitch, Julbo, Vision, Flying fisherman Hi-tec - i pomijając dopasowanie do twarzy – co dla mnie jest bardzo istotne, od razu widać było różnic – jak wygląda dno w poszczególnych modelach. To jak wyraźnie widać dno (ostrość), odwzorowanie kolorów, przekłamanie odległości. Czuć było tez różnice jak patrzyło się pod nogi, a jak patrząc na cała szerokość rzeki. Po prostu jedne lepiej radziły sobie z odbiciem światła od wody, a inne gorzej i mniej go tłumiły czy pochłaniały. Nie mam tylko pewności na ile to była kwestia polaryzacji, a na ile kwestia budowy samych okularów, tzn materiału z którego zostały zrobione soczewki i różnych warstw z których zostały zbudowane.

Gdybyś jednak szukał 2 oddzielnych par - polecam się :

Sprawdziłem. Kiedyś w ofercie Gawlika były okulary firmy POLAROID. Wzór jak ten w Solano. Z mojego doświadczenia odradzałbym ciemne grafitowe i podobne tzw. "dymne"

https://hunt-fish.eu/pl/p/Okulary-polaryzacyjne-Shimano-Purist/3899

Mam Dragony za 80 zł z bursztynowymi szkłami.Mają dwa takie
modele.Mam je z 10 lat.Chciałem kupić inne,ale jak porównywałem
nad wodą z innymi często dużo droższymi okularami i nie
zauważyłem żadnych różnic na plus to sobie odpuściłem.
A Dragony dużo przeszły w tym przytrzaśnięcie drzwiami
samochodu i jeszcze działają.Fakt faktem dużo
łowię po lasach i generalnie na wodach zadrzewionych gdzie ilość
światła jest ograniczona i bursztynowe są jak znalazł.

...pitu pitu.
Do autor zapytania: kup dwie byle jakie pary po stówie, ciemne i jasne, np. żółte, ważne by były lekkie.
Te drugie przydadzą się również do prowadzenia samochodu w trudnych warunkach oświetleniowych.

...pitu pitu.
Do autor zapytania: kup dwie byle jakie pary po stówie, ciemne i jasne, np. żółte, ważne by były lekkie.
Te drugie przydadzą się również do prowadzenia samochodu w trudnych warunkach oświetleniowych.

Jak ktoś znajdzie żółte okulary z polaryzacją za 100 pln to stawiam flaszkę i to dużą!! Ale z prawdziwą polaryzacją
:)
Szukam od lat i żaden producent na świecie nie ma czegoś takiego :)

Jak ktoś znajdzie żółte okulary z polaryzacją za 100 pln to stawiam flaszkę i to dużą!! Ale z
prawdziwą polaryzacją
:)
Szukam od lat i żaden producent na świecie nie ma czegoś takiego :)

Nie ma takiej potrzeby. Okulary żółte niejako z definicji najczęściej używane są w trudnych warunkach
oświetleniowych, głownie rano, często we mgle czyli w warunkach totalnego rozproszenia światła gdy
najlepsze na świecie okulary polaryzacyjne niewiele pomogą. Rozproszone światło odbite jest pod
wszystkimi możliwymi kątami a zatem spolaryzowane w różnym stopniu. Mówiąc prościej, okulary
wygaszą tylko niewielki procent światła odbitego w takich warunkach, w przeciwieństwie do sytuacji
słonecznego dnia gdzie udział światła w pełni i w dużym stopniu spolaryzowanego w wyniku odbicia od
pow. wody jest znacznie większy, zatem i większe możliwości jego wygaszenia.
Ja okularów żółtych używam głównie w czasie nocnego dojazdu na łowisko i porannego łowienia. W
jakimś stopniu, może to efekt psychologiczny, "rozjaśniają", wyostrzają i "ocieplają" widzenie, i co
najważniejsze, stanowią ochronę oczu przed kontaktem z muchą, a ich funkcja polaryzacyjna schodzi
na dalszy plan.

Końcówka jest najważniejsza. Łowienie na muchę bez okularów to igranie z ogniem.
Nie wiem czy zdjęcie nie jest fotomontażem. Może Wiktor obejrzy?

To chyba główny powód by okulary mieć zawsze na oczach
bez względu na warunki. Kiedyś pytałem kumpla, który
jeździ na wyprawy na Syberię, co gdyby do takiej lub
podobnej sytuacji doszło np. pierwszego dnia wyprawy.
Wzywają wtedy helikopter i wyprawa wraca, delikwent do
syberyjskiego szpitala, reszta do domu.

"Ja okularów żółtych używam głównie w czasie nocnego dojazdu na łowisko i porannego łowienia. W
jakimś stopniu, może to efekt psychologiczny, "rozjaśniają", wyostrzają i "ocieplają" widzenie, i co
najważniejsze, stanowią ochronę oczu przed kontaktem z muchą, a ich funkcja polaryzacyjna schodzi
na dalszy plan."

W dzień tez zdają egzamin.
Co do ochrony oczy przed muchą. Brak kobtroli nad pętlą?

Co do ochrony oczy przed muchą. Brak kobtroli nad
pętlą?


Głównie podczas silnego wiatru z podmuchami z prawej
strony, jak ktoś łowi prawą ręką. Nie mów, że nigdy nie
dostałeś muchą w łeb.

Dużą wiele razy. Więcej wędki, niestety.

Kiedyś sprawdzało sie polaryzację na ekranie telefonu - przekrecenie o 90 stopni powodowało że ekran robił się
czarny. Sprawdzałem ostatnio w ten sposób kilka "nowych" i co ?? okazało się że ekran "znikał" po przekręceniu o
45 stopni, przy czym przy każdym "oku" w odwrotną stronę. Przekręcenie w przeciwną powodowało lepszą
widoczność.
Może więc i ustawienie filtra ma wpływ na efekt i skutecznośc polaryzacji??
Miałem kiedyś stare szklane Jaxony z pierwszych wypustów. Amber ale duuuużo jasniejszy niż dzisiejsze, taki
prawie żółty. Spokojnie można było łowić nimi o świcie czy zmierzchu. Niestety wszelkie boczne światło nie było w
najmniejszym stopniu ograniczane. Do celów wędkarskich idealne i można było liczyć ziarenka piasku na dnie.
Coś mi się wydaje że to przekręcenie filtra o 45 stopni to takie "zuniwersalizowanie" by częsciowo wyciąć odbicia i
od wody i boczne. Czy to dobrze?? Chyba jednak wolę tak jak było w tamtych...

Kiedyś sprawdzało sie polaryzację na ekranie telefonu - przekrecenie o 90 stopni powodowało że
ekran robił się
czarny. Sprawdzałem ostatnio w ten sposób kilka "nowych" i co ?? okazało się że ekran "znikał" po
przekręceniu o
45 stopni, przy czym przy każdym "oku" w odwrotną stronę. Przekręcenie w przeciwną powodowało
lepszą
widoczność.
Może więc i ustawienie filtra ma wpływ na efekt i skutecznośc polaryzacji??
Miałem kiedyś stare szklane Jaxony z pierwszych wypustów. Amber ale duuuużo jasniejszy niż
dzisiejsze, taki
prawie żółty. Spokojnie można było łowić nimi o świcie czy zmierzchu. Niestety wszelkie boczne światło
nie było w
najmniejszym stopniu ograniczane. Do celów wędkarskich idealne i można było liczyć ziarenka piasku
na dnie.
Coś mi się wydaje że to przekręcenie filtra o 45 stopni to takie "zuniwersalizowanie" by częsciowo
wyciąć odbicia i
od wody i boczne. Czy to dobrze?? Chyba jednak wolę tak jak było w tamtych...

Każde okulary polaryzacyjne obrócone do innej pary dają czarny obraz ale to sprawdzenie to nie to
samo co okulary na rybach - światło odbija się pod różnym kątem i nie ma nigdy 100% dobrej
polaryzacji. Łatwo wiedzą o tym fotografowie stosując filtr polaryzacyjny który skierowany na różne
obiekty muszą dopasować polaryzację przekręcając filtr na obiektywie.

Sławo, nie napisałem o przekręcaniu dwu par polaroidów, bo tu zawsze się po 90 stopniach zaciemnią.
Napisałem o tym że okulary wędkarskie, mają eliminować odbicia od wody, więc filtr polaryzayjny nie powinien być
przekręcony od 45 stopni, bo o ile takie okulary są "do wszystkiego" to jednak swoją podstawową cechę mają ciut
"wyciętą".
Sprawdź sobie na ekranie jakimś ciekłorystalicznym pod jakim kątem przestaniesz widzieć. Dokładnie przy takim
przekręceniu głowy zobaczysz pod woda wiecej, przy odwrotnym jakby ciut mniej a i odbic wiecej...