|
Temat dotyczy smarowania linek, więc napisałem, że ich nie smmaruję. Inna kwestia to umycie sznura,
wysuszenie, przewinięcie z kołowrotka na wiekszą średnicę, przy dłuższym okresie nieużywania. JJ
Mycie niestety, to delikatna i złożona sprawa. Do tego nie przekłada się na wszystkie typy sznurów i firm. W moim przypadku, tylko przyspieszało sztywnienie sznura i skracało jego żywotność.
|