To nie polemizuj....
Wróćmy do tematu.
Czas wyjaśnić wcześniej niezrozumiałe.

Adamie,
Jesteś, byłeś i będziesz dla mnie mistrzem i autorytetem, a jako dzieciak z muchówką w ręku wychowywałem się
na Twoich artykułach i Twojej książce.

Problem jednak polega na tym, że dziś na przykład końcówki głowic linek muchowych czynią dużą różnicę w
użytkowaniu, a my tkwimy w modelach podziału linek z dawnych lat. Nie mamy współczesnej klasyfikacji sprzętu
muchowego, grupującej tą zmienność i chaos.

Dabo pięknie ten chaos porządkuje i chwała mu za to i nie rozumiem, że w momencie kiedy od to poukładał w
logiczne ciągi nagle zarzuca mu się niejasność. Może były niejasne posty Dabo gdy walił skrótami tonących tipów,
ciężko było nadążyć.... ale to na pewno nie było teraz.

BTW. Fajny artykuł napisałeś w "Wędkarstwo 360" o tajnej muszce w kwietniowym numerze. Bo widzisz,
bogactwo polega na tym, że jesteś i Ty i Dabo, a nie że się wyeliminujecie ze sceny. Bądźcie oboje, bo z obu Was
korzystam w swoim wędkarstwie.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

no i zaczęło się...

Pana Adama znam i bardzo cenię i bardzo proszę o trochę szacunku dla Niego

a kto to taki "dabo" ???? nie mam kompletnie pojęcia ...nie wiem czego dokonał i co umie
pisze tylko coś o jakiś rzeczach z kosmosu...i za wszelką cenę udowadnia całemu światu ze rzuty są
najważniejsze...

no i ten jego przydupas Krzysztof...który po mojemu więcej mu zaszkodzi niż pomoże
ot dobrana para ...

Kiedyś reagując nadmiernie na takie posty jak Twój napisałem przypadkiem 6000+ postów. Piszesz tak, jakbyś
odpowiadał na swoje własne projekcje. Jest to mocno oderwane od tego co napisałem, de facto nie wiem w jaki
sposób nawiązujesz do mojej wypowiedzi...

P.S. Dabo jest bardzo dobry jeśli idzie o rzuty SH i DH. Są świadkowie jego umiejętności. Niektórych mniej
zdolnych z tego powodu zalewa żółć albo jad. Jad po angielsku to venom... jakże adekwatny nick

No to jeszcze jedna ostatnia uwaga - konkretnie do Ciebie. Skąd osąd, że zalewa mnie żółć zazdrości?!!!
I skąd mniemanie, że chciałbym kogoś eliminować?!! Dlaczego sadzisz, że tak postępuje?

????? Adamie, to o żółci to nie do Ciebie przecież. Do Ciebie konkretnie tylko to, że ja się cieszę że jesteście Ty i
Dabo. Napisałem to wyraźnie. I fajnie że jesteście różni, Darek nie jest Adamem, Adam Darkiem i tak jest lepiej,
ciekawiej.

Venom to pseudonim artystyczny Mariana, który był jednym z licznych kąsajacych Dabo przez dłuższy okres.
Osoba odpowiedzialna w dużym stopniu za to, że tak wiele osób pozwala sobie teraz jeździć po Darku choć ten
jest od nich lepszy. Nigdy nie rozumiałem skąd Marianek czerpał takie pokłady nienawiści do osób dzielących
się czymś więcej niż tylko płytkimi impresjami zakupowymi.

Impresje konsumpcyjne na których wielu chciałoby budować cały sprzętowy materiał dyskusyjny muchowych
forów są jednak złudne. Często po latach coś wychodzi i zaczyna się układać w logiczne zależności.

Dlatego jak już dołączyłeś do krytyki formy wypowiedzi Dabo, to proszę o link do jakiegokolwiek artykułu który
w kilkunastu zdaniach mówi o tym co on napisał o DH w pigułce, gdzie wymienił ogólne zależności pomiędzy
skagitem, scandi i speyem a wiatrem, głębokością i wielkością łowisk wraz z podaniem praktycznych wyjątków
od tych reguł?

Ja się z takim jasnym zestawieniem nie spotkałem nigdzie a 10 razy więcej czytam niż piszę. Dlatego pod tym
postem powinniśmy napisać Dziękujemy, a nie krytyka. Chyba że chcesz mieć głupich klientów którzy nie
wiedzą po co przyszli do sklepu.

No i dlaczego nie można było od razu porozmawiać normalnie? Nie ma takiego linku (dwuręczne) i
dlatego od początku informacje Dabo były świetne. I tu problem. Są pisane językiem, który
początkującemu wędkarzowi nic nie powie. Dalej obstaje przy swoim. Jaśniej. Czy to takie z mojej strony
zło i totalna złość???

Zgadzam się z Twoim stanowiskiem sprzed kilku lat, gdy też nie rozumiałem jak Dabo sypał tipami jak z
rękawa w formie przypominającej język programistów, ale gdybym chciał wtedy kompletować zestaw DH to
bym go dopytał o szczegóły i by mi na pewno pomógł i wyjaśnił, bo jest on podobnie jak Ty człowiekiem dobrej
woli

O Twoim filmiku dotyczącym woderów Vision Tank wczoraj rozmawiałem z Kolegą w sklepie Krokodyl,
pokazałem mu dwie dłonie z palcami zagiętymi jak szwy w Tankach, on też kojarzył ten film, od razu się
zrozumieliśmy. I o to chodzi, żeby wędkarze rozmawiali ze sobą.

Problem polega na tym, że Amerykanie łatwo tym operują niczym nasi spławikowcy pękatym i smukłym
spławikiem. My też powinniśmy mieć to sklasyfikowane / wyjaśnione i jeśli ktoś robi to społecznie jak Dabo, to
po prostu jest super.

Gdybyście połączyli siły, zbudowali zespół pasjonatów, redaktorów i sprzedawców - to Ty Adamie, Dabo,
Piotrek Talma, MaciasD moglibyście wyprodukować materiał o DH, który by wyedukował masę muszkarzy.
Biznesy współpracujące ze sobą, z wędkarzami to siła. Sama współpraca, współdziałanie, przyjaźń zamiast
pretensji... o ileż dalej byłoby Polskie muszkarstwo gdyby paru ważnych połączyło siły...

Kiedyś w Sofii był koncert wielkiej czwórk zespołow metalowychi: Megadeth, Metallica, Slayer i Anthrax -
nikomu to nie zaszkodziło indywidualnie.

Dla mnie ten zagraniczny filmik poniżej jest świetny i Polacy też taki powinni mieć z napisem - po prawej na
kelta, po lewej na srebrniaka

Dabo od lat pisze o tych sprawach, od lat męczony przez negujących jego umiejętności. Jakiś czas chciało się
dzielić Maciasowi. Najbardziej mam żal do Venoma czyli Mariana, który nie ma podstaw do negacji
umiejętności Dabo i bycia niedowiarkiem, bo sam WIDZIAŁ Dabo, a mimo to go później niszczył i podważał....
PO CO?

Adamie, życzę Tobie wszystkie co najlepsze i jeszcze raz dziękuję za dziesiątki artykułów, w tym za ostatnią
muchę z kwietniowego numeru Wędkarstwa 360, nie będę zdradzał nazwy muchy, bo chciałbym żeby każdy o
niej przeczytał sam, kupując magazyn, ponieważ wolałbym aby papierowa prasa jednak przeżyła zderzenie
czołowe z internetem.

Wystarczy wrócić do tematu i nie marnować energii na jałowe spory.
Nie warto używać zasłony początkujących-jeśli mają determinację nic nie zniechęci,a jeśli byle co np moje
posty odrzucą to po prostu wytrwałości nie ma.
Kondensat który wrzuciłem rożnie trafia:
-do niektórych od razu,
-do innych po kilkukrotnej lekturze,
-do pozostałych kilkunastokrotnej lub wcale.
Forma przekazu filtruje i ułatwia mi dostrojenie do możliwości czytelnika, ot i tyle.
Każdy pisze o sobie...wychowaniu i wykształceniu.
Nie sposób nabrać sympatii do dyskryminująch czy bałwochwalców,
ale błędne jest mierzenie innych własną miarą...warto odróżnić rzeczywistość od złudy.
Osobiście zdaję sobie sprawę,że jestem wiecznie początkujący gotowy do nauki.
Wzorce pozytywne powielę,negatywne w sobie odszukam i zredukuję.

Darek, wracając do tematu to ciężko z tego coś zrozumieć gdy ma się oczy zbyt blisko szczegółów. Ktoś
czegoś używa... bo tak, bo mu to działa, bo lubi itd. To są sprzętowe impresje.

Eureka pojawia się jednak dopiero wtedy gdy człowiek rozpozna odpowiedni kontekst, zakresy, interwały i
zależności. I one muszą być teorią a więc generalizacją praktyki. Kontekst i zasady widać najlepiej z oddalenia,
na tle innych. Na pytanie "Po co teoretyzujesz?" odpowiedź jest prosta: Bo chcę, żeby było mądrze i rozumnie, a
wybór narzędzi celny i dający satysfakcję.

Ja sobie do Twojej pigułki wiedzy dospiewałem że skagitem łowimy kelty a scandi srebrniki. I to jest dla mnie
dopiero drogowskaz. I taki sposób myślenia ułatwia mi patrzeć na sklepowy szum informacyjny o wiele łatwiej.

Bez bałwochwalstwa zwyczajnie: Dzięki!!

Swoją drogą jeśli człowiek nie wie do czego coś służy to w ogóle tego nie kupuje. Przechodzi obok. Dlatego nie
ma biznesu bez edukacji użytkowników, inwestowania w ich poziom świadomości.

Żaden nawet dobrze zarabiający człowiek w Polsce nie kupi markowego sprzętu DH jeśli będzie miał mętlik w
głowie. I sam telefon do sklepu to za mało. Ludzie chcą mieć również dowód społeczny, pewność jakie głowice
na jakie warunki są dobre. Wydać 5000 na zestaw i gubić się nad rzeką oznacza tylko jedno. Żal do
sprzedawcy... a tego chyba nikt nie chce.

Dlatego klasyfikację generalną należy rozwijać, aby nikt się nie motał w temacie tylko fajnie łowił ryby.

Skagit -obrzyn najmniej muchowy.
Zima.
Mniejsze wagi znad głowy,lub pstrągi gdy brakuje odmachu.

Skagit -obrzyn najmniej muchowy.
Zima.
Mniejsze wagi znad głowy,lub pstrągi gdy brakuje odmachu.

Wykazując dobrą wolę i kilka sekund skupienia się na Twojej myśli rozumiem że mówisz o niższych klasach
skagitu

Miłego dnia lecę na ryby

Tam.
375 rio skagit ishort nosi szczupakow,a 475 rsishort głowatkowe koczkodany.

Wzorce pozytywne powielę,negatywne w sobie odszukam i zredukuję.
-
świetnie!!!
Poszukaj w formie przekazu nie w umiejętnosciach, bo te już masz. Czyli język Polski !

Ciekawe czego tym razem nie rozumiesz?
A jeżeli zrozumiałeś,to po co celowo powtarzasz?
Co było minęło nie ma edycji.
Jeden złapał -to wystarczy:jakość się liczy nie ilość/jakoś.

Kiedyś reagując nadmiernie na takie posty jak Twój napisałem przypadkiem 6000+ postów. Piszesz tak, jakbyś
odpowiadał na swoje własne projekcje. Jest to mocno oderwane od tego co napisałem, de facto nie wiem w jaki
sposób nawiązujesz do mojej wypowiedzi...

P.S. Dabo jest bardzo dobry jeśli idzie o rzuty SH i DH. Są świadkowie jego umiejętności. Niektórych mniej
zdolnych z tego powodu zalewa żółć albo jad. Jad po angielsku to venom... jakże adekwatny nick src="imx/icons/cool.gif" border="0">


Ty masz jakąś fobię chyba lub inny zespół zalegania afektu.
Daje sie to leczyć, tylko wróć do specjalisty po nowe leki i w końcu dotrzymaj wsystkich danych tutaj słów.

Nie podoba się forma przekazu...
za to mrugasz okiem do fałszywki.
To jak chcesz zrozumieć?!
Post techniczny na forum sprzętowym:w efekcie jakieś przepychanki jałówek.

Nie podoba się forma przekazu...
za to mrugasz okiem do fałszywki.
To jak chcesz zrozumieć?!
Post techniczny na forum sprzętowym:w efekcie jakieś przepychanki jałówek.

Wiesz co, unikam rozmów z ..., ale dla ciebie zrobię wyjątek i życzliwie podpowiem, że milczenie bywa
cnotą, a rozmawiać trzeba umieć, co nie jest łatwe, bo wymaga kultury i świadomości.

Kultura to wychowanie i wykształcenie...
z formy stwierdzam braki, treść(...,_ciebie) jeszcze utwierdza!
Nick adekwatny do wypowiedzi?!
Co do jednego pełna zgoda :milcz jak do mnie mówisz.