|
ciekawe, ciekawe...
a czy istnieje przeciążenie morskiego kija?
za ciężkim plikerem?
Tak,tak...
Już raz podałem zestaw rozwiązań głowatkowego zasięgu,a potem odnalazłem w cudzej wypowiedzi.
Wdzięczność po prostu wzorcowa.
Do sedna.
Kłamstwo powtarzane wielokroć staje złudem prawdy.
Tytułowy termin ukuty tylko po to,by ogłupionym wcisnąć więcej towaru.
Dziwi tylko powielanie bzdetu przez w końcu inteligentnych i wykształconych ludzi!?
Chyba,że celowe?!
Nie słyszałem jeszcze o przecìążeniu spiningu,odległościówki czy gruntówki.
|