|
Żadne S3, ja chcem na mokrom Jest to dla mnie najbardziej relaksujący sposób łowienia, w dół po skosie.
Wczoraj jak w transie łowiłem klenie na Cantarę na pomarańczową pupę. Jeden miał ok. 45 cm. Pięknie było.
Skoro kleń odrywa się od dna i wali w pupę, troć też się oderwie i walnie w jakiegoś mallard & claret z książki
Węglarskiego. Po co mi jakieś tipy, skoro ryby mają oczy?
|