|
Hej,
Przed sezonem na lipienia, rozwaliły mi się gumowe Prosy. Na pniu kupiłem neoprenowe Scierry ale nie było już
czasu ogarnąć butów na moją stopę. Kumpel pożyczył mi pancerne Simmsy. Wróciłem w niedzielę, żona pali w
piecu, buty stoją tam już trzeci dzień.. jeszcze są wilgotne? Mam je wsadzić do piekarnika? src="imx/icons/cool.gif" border="0"> WTF? Zawsze tak macie?
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Mokrymi butami nie da się dobrze palić w piecu. Lepiej najpierw wysuszyć w dobrze wentylowanym miejscu.
|