Retorycznie.
Potrafię się nie spinać więc nie potrzebuję się luzować.
Wiem kiedy warto spać i jak skrócić sen do niezbędnego
minimum...także umiem gotować by
uzyskać 'dębowy sen' -najlepsze lekarstwo na tej planecie.
Bawią mnie umizgi czy próby dokuczenia.
Współczuję oprawcom pokuty za nieszlachetne
postępowanie.
Już wiem, jesteś wiedźminem. Rycerz jedi ma zbyt
pospolite i ciut śmieszne moce.
A wiedźmin jest wciąż na topie.
I nie rozbawię Cię, bo w tym, co napisałem nie ma
umizgów ani próby dokuczenia.