Odp: Uniwersalna muchówka
: : nadesłane przez
Gladki (postów: 574) dnia 2019-12-10 13:53:36 z *.rev.snt.net.pl
Tomek ja tylko proporcjach powiedziałem. Moja znajoma która jest
rekordzistką w dziedzinie długotrwałego rozbierania na krótką
przyjemność, składała 10 lat na swój ślub
Mój ślub kosztował 2 koła hahaha
Tak naprawdę wcale nie rozmawiamy o pieniądzach. Rozmawiamy tylko o
tym ile czasu człowiek musi pracować żeby łowić jeden dzień.
Moich kilkudziesięciu dni na rybach nie zamieniłbym na 5 dni w Mongolii.
Moje rzeki dają mi dużo radości. Poza tym ja jestem z tych co lubią się na
łowić, jak ja nie rzucam muchówką od 7:00 rano do 22:00 to jestem chory.
Krzysiek - wybacz ale cały czas piszesz właśnie o pieniądzach... w każdym powyższym zdaniu odnosisz się albo
wprost do kwot albo przeliczasz dni pracy na kasę...
Co do Mongolii ja zdecydowanie zamieniłbym np. 20 dni łowienia w PL na 5 dni nad mongolską rzeką, ale
rozumiem, że byłeś w Mongolii, dokonałeś porównania i taki wynik Ci wyszedł?
Bo jeśli jednak nie byłeś to na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski???