Odp: CDC — jakość.
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 5891) dnia 2020-01-23 22:38:00 z *.ists.pl
Bardzo dużo jest w sieci informacji o złej jakości tych
piórek.
Taki trend. Wszystko musi być najlepsze, a przynajmniej bardzo
dobre. No i tanie, bo zaraz krzyk. Nie przejmuj się, nie rób z osr...ch
(dosłownie) piórek doktoratów, kup u Gawlika, tylko tak jak Kolega
pisał unikaj piórek barwionych. Żywot muchy z cdc jest krótki, bez
względu na jakość, no chyba, że trafisz na jakiś wyjątkowy badziew.
Są/jest (PP). "Spytaj" ryb czy im to nie przeszkadza.
Haki Top Fly i sklep to to samo.
Ok.
A tak właściwie to masz nieuczciwie. Masz blisko do rzeki i
raptem za roczną składkę masz 40 dni łowienia. Ja za
roczną mam cały rok u siebie. Ryby na nizinach są i nawet
jak nie biorą to i tak jest pięknie. Oj, nie zamieniłbym
swoich łowisk na Twoje, nie na takich zasadach.
Zamienników nie potrzeba, CDC to naturalny materiał, którego łącznego zestawu cech nie posiada PP.
Ogólna zasada w doborze materiałów jest taka, że jak jest materiał naturalny, który zaspokaja Twoje
potrzeby to żaden syntetyk go nie przebije, dlatego nie warto tracić czasu i pieniędzy na takie
eksperymenty. Nie szukamy trwałości materiału a jego skuteczności w wabieniu ryb. Nie wspomnę o
wpływie produkcji materiałów sztucznych na środowisko. W jakości CDC chodzi głównie o pływalność
ale różnice bywają naprawde subtelne, dlatego jak Ci ktoś doradził, że w Top Fly mają dobre CDC to idź
za tym, ale jak chwilowo brakuje im tego towaru to kup gdzie indziej. Muchy z CDC czy to wysokiej czy
niskiej jakości szybko kończą karierę.
Resztę odrywa się od stosiny i przywiązuje pęczek, albo łapie w pętlę, skręca i robi jeżynkę, albo miętoli, łapie w
pętlę i nawija na tułów jako dabbing.