f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: trouts master. Czas 2024-04-25 11:18:46.


poprzednia wiadomosc Odp: Piórka na jeżynki do suchej. : : nadesłane przez mart123 (postów: 5891) dnia 2020-01-24 21:50:03 z *.ists.pl
  Na początek oczywiście kup coś niedrogiego, ale nie badziew, bo
dobra jeżynka jest podstawą suchej muchy. Na genetyki przyjdzie
czas po powiedzmy setnej ukręconej suchej muszce. Wiesz o co
głównie chodzi w piórkach na jeżynki suchych much?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Piórka na jeżynki do suchej. [8] 24.01 22:20
 
Mają być mało nasiąkliwe?
 
  Odp: Piórka na jeżynki do suchej. [7] 24.01 23:53
 
Czyli?
 
  Odp: Piórka na jeżynki do suchej. [6] 25.01 12:44
 
Czyli?

Czyli co?

Pozdrawiam.
 
  Odp: Piórka na jeżynki do suchej. [5] 25.01 15:38
 
Skoro mają być mało nasiakliwe to jakie? Dlatego pytałem "czyli". Nie wiesz jakie piórka są mało nasiąkliwe?

Osobiscie z tego co pamietam, od zawsze pióra na jeżynki suchych much miały być z cienkimi i sztywnymi
promieniami. Takie promienie maja pióra kogutów. Dobrych, zdrowych, starych kogutów. Nie wspomnę już o
specjalnie do tego hodowanych genetykach.
Jako dzieciak łapałem i skubałem koguty na żywca. Później zbierałem (ściągałem) zawsze skalpy jak
profesjonaliści. Do teraz tak robię, nie tylko z kogutami, również z kurami, czy skórki z drobnych ssaków.
Te piórka z kogutów były na jeżynki dawnych suchych much. Teraz jezynek używam sporadycznie, a jak już to
częściej jednak wbrew przepisom czyli jeżynki "mokre". Są one zrobione z kury, sierści, naturalnych i
syntetycznych włókien. Kogucie używam do much w rozmiarach #16 w górę. Sporadycznie przy malutkich
komarkach na hakach #22-24 gdzie jeżynka jest wręcz niezbędna aby mucha unosiła się na wodzie.
Ogólnie każda imitacja która ma "siedzieć na wodzie" powinna mieć jeżynke. Te które imitują owada
wychodzącego mogą mieć zanurzone wszystko poza skrzydełkami czy ich imitacjami.
 
  Odp: Piórka na jeżynki do suchej. [4] 25.01 16:10
 
Ok.Dzięki.
Czyli zacznę od tych indyjskich, choć opinie mają słabe.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Piórka na jeżynki do suchej. [1] 25.01 20:17
 
Kapki indyjskie wcale nie są złe tylko mało wydajne, po prostu much #12 i mniejszych nie zrobisz z nich za wiele, ale do nauki jak najbardziej podchodzą, tym bardziej, że różnie się układają i czasem trzeba trochę pokombinować, czyli opanować temat. Najlepiej kup dwa kolory: jakiś ciemny brąz i coś jasnego typu honey czy badger. Na genetyki czas przyjdzie. Natomiast jak już jako tako to opanujesz to jednak najlepszą jeżynką jest cdc z dubbingu. Jeśli zaś stosujesz do muszek hydrofoby i dobrze opanujesz sztukę tzw. „suszenia” czyli strzepywania wody z muchy, to pod pewnymi warunkami spokojnie możesz używać kury na jeżynki suchych. A najlepiej stosuj mix, czyli dubbing z cdc plus kura, jedno trzyma na wodzie, drugie ładnie pracuje.
Tych sposobów na jeżynki jeszcze kilka by znalazł.
Grzegorz
 
  Odp: Piórka na jeżynki do suchej. [0] 25.01 23:36
 
Kapki indyjskie wcale nie są złe tylko mało wydajne, po
prostu much #12 i mniejszych nie zrobisz z nich za wiele,
ale do nauki jak najbardziej podchodzą, tym bardziej, że
różnie się układają i czasem trzeba trochę pokombinować,
czyli opanować temat. Najlepiej kup dwa kolory: jakiś
ciemny brąz i coś jasnego typu honey czy badger. Na
genetyki czas przyjdzie. Natomiast jak już jako tako to
opanujesz to jednak najlepszą jeżynką jest cdc z dubbingu.
Jeśli zaś stosujesz do muszek hydrofoby i dobrze
opanujesz sztukę tzw. „suszenia” czyli strzepywania wody
z muchy, to pod pewnymi warunkami spokojnie możesz
używać kury na jeżynki suchych. A najlepiej stosuj mix,
czyli dubbing z cdc plus kura, jedno trzyma na wodzie,
drugie ładnie pracuje.
Tych sposobów na jeżynki jeszcze kilka by znalazł.
Grzegorz



Cenne uwagi. Dzięki.
 
  Odp: Piórka na jeżynki do suchej. [1] 25.01 20:26
 
"Powiem" tak, zacznij od tego-"jakie muchy chcę zrobić?"

Pisz tutaj, pytaj, szukaj recept i porad jak je wiązać. Jak chcesz robić "przemysłowo" na sprzedaż to możesz
wyskakiwać z najlepszymi materiałami. jak dla siebie żeby rzucić rybie to zacznij od tego co masz (śmieci).
Wyobraź sobie że najlepsze muchy do łowienia właśnie wychodzą z resztek tego czy tego. Fakt że schodzi więcej
czasu i kombinowania ale to jest twoje doświadczenie "jak skubnąć, jak złożyć, przywiązać" żeby grało i było tak
jak ma być. Nie sztuka jest dostać gotowy materiał i zrobić (złożyć z tego dzieło-podróbkę.
Mam śmieci od kolegi (i swoje) które zostały po robieniu hurtowym much za pieniądze. tam ma być szybko lub
mega szybko i koniec, gotowe. Tu (jak wszędzie zazwyczaj) czas to pieniądz więc jedna sztuka, druga, dziesiąta,
nasta i pięćdziesiąta czy setna i do woreczka. Podliczasz ile dziobnąłeś w jakim czasie i ile zarobiłeś. Opłacalność
musisz już sobie przeliczyć i albo robisz albo olewasz temat.
Kręć jak najwięcej niezbędnych dla Ciebie much i się ucz. Ulepszaj każdy twój wytwór a będzie bardzo dobrze.
Pojedź na zawody, zobaczysz hity i kolejne nowe "killery". Tak to śmiga.

Pozdro.
 
  Odp: Piórka na jeżynki do suchej. [0] 25.01 23:39
 
"Powiem" tak, zacznij od tego-"jakie muchy chcę
zrobić?"

Pisz tutaj, pytaj, szukaj recept i porad jak je wiązać. Jak
chcesz robić "przemysłowo" na sprzedaż to możesz
wyskakiwać z najlepszymi materiałami. jak dla siebie żeby
rzucić rybie to zacznij od tego co masz (śmieci).
Wyobraź sobie że najlepsze muchy do łowienia właśnie
wychodzą z resztek tego czy tego. Fakt że schodzi więcej
czasu i kombinowania ale to jest twoje doświadczenie "jak
skubnąć, jak złożyć, przywiązać" żeby grało i było tak
jak ma być. Nie sztuka jest dostać gotowy materiał i zrobić
(złożyć z tego dzieło-podróbkę.
Mam śmieci od kolegi (i swoje) które zostały po robieniu
hurtowym much za pieniądze. tam ma być szybko lub
mega szybko i koniec, gotowe. Tu (jak wszędzie
zazwyczaj) czas to pieniądz więc jedna sztuka, druga,
dziesiąta,
nasta i pięćdziesiąta czy setna i do woreczka. Podliczasz
ile dziobnąłeś w jakim czasie i ile zarobiłeś. Opłacalność
musisz już sobie przeliczyć i albo robisz albo olewasz
temat.
Kręć jak najwięcej niezbędnych dla Ciebie much i się ucz.
Ulepszaj każdy twój wytwór a będzie bardzo dobrze.
Pojedź na zawody, zobaczysz hity i kolejne nowe "killery".
Tak to śmiga.

Pozdro.


Cenne uwagi. Dzięki.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus