f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka? . Autor: dabo. Czas 2024-05-02 13:24:28.


poprzednia wiadomosc Jaki kij do brodzenia : : nadesłane przez Filip Adamcio (postów: 480) dnia 2020-01-29 16:05:25 z *.range81-129.btcentralplus.com
  Witam
Szukam składanego kija do brodzenia.
W cenie do 300 zł.
Proszę użytkowników o opinie.
Pozdrawiam Filip

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Jaki kij do brodzenia [0] 29.01 19:48
 
Witam
Szukam składanego kija do brodzenia.
W cenie do 300 zł.
Proszę użytkowników o opinie.
Pozdrawiam Filip


Ja kupiłem kij do brodzenia firmy TRAPER.
Kij lekki, składany w neoprenowym etui .Możliwość noszenia na pasku przy spodniach. Dobrze wyprofilowana rękojeść . Przystępna cena .Polecam
Pozdrawiam Janusz W.
 
  Odp: Jaki kij do brodzenia [0] 29.01 20:21
 
Witam . Z czystym sumieniem polecam kij do brodzenia Vision. Używam kilka lat i nigdy mnie nie zawiódł. Godny
polecenia,doskonała jakość.
 
  Odp: Jaki kij do brodzenia [0] 30.01 12:43
 
Witam
Również polecam Vision
Mam od kilkunastu lat
Jedynie wyciągnęła się guma w środku(koszt 2,- za metr)
"Trzecia noga" ratuje przed kapielą
Na zdjęciu zaznaczone w których miejscach można rozebrać do wymiany gumy
Kłaniam się Marian
 
  Odp: Jaki kij do brodzenia [1] 30.01 18:48
 
Każdy muchowy byle nie lichy do uprawiania nordic w.

ma być stabilny, przytroczony do pasa, z dobrą końcówką zakończoną stożkiem metalowym a nie czymś
gumowym.

Czasami spotykam wędkarzy z kijkiem od nart. Dobre ale trzeba dostosować do głębokości rzeki.


S

 
  Odp: Jaki kij do brodzenia [0] 31.01 08:21
 
Witam.
A to ja jestem zaprzeczeniem teorii że kije do NW są niedobre do brodzenia ...
Co więcej - uważam że taki kij bije na łeb "specjalistyczne", wędkarskie kije.
Przede wszystkim posiada amortyzator (daje naprawdę baaaardzo dużo przy brodzeniu w górskiej rzece), poza
tym ma możliwość modyfikowanania lub całkowitej wymiany (jak się zużyją) końcówek kij (po jakieś 4 zł są w
sklepach)
Kolejna sprawa - ma możliwość regulacji wysokości (bardzo ważna rzecz, której wcale nie ma w kijach
wędkarskich).
Jest teleskopowy i w pełni demontowalny (ważne przy suszeniu i myciu zapiaszczonego kija).
Od czterech lat używam takiego kija z kompletu kijków do nordic walking który kupiłem za 40 zł (komplet dwóch
kijów) w zwykłym auchanie. Uzywam go przy każdej jednej wyprawie, bo nie lubię wogóle łazić bez kija po rzece,
nawet po jej brzegu. Pierwszy z kompletu połamałem bardzo szybko przez nieuwagę (wbrew pozorom to całkiem
łatwe przy używaniu takiego kija). Nie było mi żal bo miałem dwa w komplecie i ten drugi tak realnie licząc, ma za
sobą już grubo ponad 300 wyjść nad wodę. Powoli się zużywa - z tego powodu niebawem będę go musiał
wymienić. Kupiłem już nawet drugi komplet kijów do NW za równie oszałamiająca cenę też coś koło 50 zł
Z otuliną piankową w górnej częścikija i rączką z korkogumy - dzięki temu po puszczeniu kijka na troku w wodę,
pływa on i zawsze jest go łatwo pochwycić
Przy wyborze takich kijów do NW warto rochę poszukaći pogrymasić, bo jest ich ogromny wybór, bez porównania
większy niż przy kijach wędkarskich. Można wybrać naprawdę mocny, lekki i z wszelkimi bajerami.
No i na grzyby się doskonale nadaje oraz w góry ... no z grzybowymi wyprawami i wyjściami na beskidzkie szlaki,
to tak mogę podwoić spokojnie jego "roboczodniówki"
Pozdrawiam.
 
  Odp: Jaki kij do brodzenia [2] 31.01 01:40
 
Witam
Dzięki Panowie za pomoc.
pozdrawiam Filip
 
  Odp: Jaki kij do brodzenia [1] 31.01 14:28
 
Składany kij do brodzenia też można skrócić bezproblemowo wyciągając jeden skład i skracając gumę. Ja tak robiłem w swoim.
 
  Odp: Jaki kij do brodzenia [0] 31.01 15:44
 
Witam.
Ale to już jest troszeczkę niewygodne do szybkiego wykonania nad wodą.
W kijkach do NW robisz to w trzy sekundy, wspinasz się np. na stromą skarpę na brzegu i w kolejne trzy sekundy
znowu go rozciągasz. W moich kijkach jest to płynna, bezstopniowa regulacja, co też jest duzym plusem.
Nie namawiam nikogo na siłę - pokazuję zalety czegoś co nie ma przedrostka "muchowe" czy "wędkarskie" i przez
to jest kilkakrotnie tańsze a często lepsze technicznie
Pozdrawiam.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus