f l y f i s h i n g . p l 2024.05.04
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka? . Autor: dabo. Czas 2024-05-02 13:24:28.


poprzednia wiadomosc Chińskie linki-żywotność. : : nadesłane przez dabo (postów: 4877) dnia 2020-02-04 17:41:17 z *.centertel.pl
  Niskobudżetowe kopie mają rzesze oddanych zwolenników.
Niektóre mają przyzwoite parametry,tym co je dyskwalifikuje jest 20-30 dniowa żywotność.Schną-pękają błyskawicznie...jak ciekawi to wypróbuj.
Najśmieszniejsze to sformułowanie: jakość w stosunku do ceny bezkonkurencyjna na rynku.
To tak jakby promować knajpy z chrzczonym alkoholem lub stacje paliw z przekalibrowanym dystrybutorem.
Wiele używanych kołowrotków sprawdziłem,często wypełnione zużytymi linkami...renomowanych producentów nawet 20 letnie zachowały funkcje,a kitajskie nadawały się jedynie na odzysk rdzenia...kilka nowych wygrałem lub odziedziczyłem.
Nie są złe,tylko krótkotrwałe...podobnie wiele innych hitów alidepress
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [0] 04.02 18:52
 
Niskobudżetowe kopie mają rzesze oddanych zwolenników.
Niektóre mają przyzwoite parametry,tym co je dyskwalifikuje jest 20-
30 dniowa żywotność.Schną-pękają błyskawicznie... (...)


Mam takie same doświadczenia. Przy czym można trafić takie co
pociągną od biedy cały sezon, albo takie co rozpadają się już na
trzecim łowieniu. Raz nadziałem się na linkę opisaną jako S3, lecz w
rzeczywistości przypominała mityczny "czeski kabel" który raz
pływał, a raz tonął. Zdecydowanie też odradzam linki clear.
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [17] 04.02 19:17
 
Miałem 2 chińskie kopie Rio Gold jedną kupiłem za jakieś paredziesiąt złotych chyba nawet tu na forum wf5f a
drugą wf6f z kolowrotkiem od kolegi i obie popękały po 5 lub 6 dniu łowienia. Mam swoją pierwszą linkę
kupioną w 92 lub 93 roku firmy Shakespeare i jeszcze otulina w niej nie popękała choć od 15 lat łowię na nią
sporadycznie. Ja już nie kupię i nie jestem zwolennikiem chińszczyzny. Aczkolwiek chinole potrafią zrobić
naprawdę dobry produkt ale on swoje musi kosztować.
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [16] 08.02 14:53
 
Mam swoją pierwszą linkę kupioną w 92 lub 93 roku firmy Shakespeare

Czyżby mowa o tej z PEWEXU za 12$ ?, chyba sigma w plastikowym dzielonym pudełku ?
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [2] 08.02 15:06
 
Ja miałem chińską linkę WF-6-F z Fishing Mart za 50 zł, łowiłem na nią
kilka lat i wyholowałem na nią szczupaka 110 cm (foto w galerii). Jedyną
jej wadą była mała śliskość, co po zaskakiwaniu Orvisa Superfine okazało
się być dla mnie ważnym parametrem sznurów muchowych.
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [0] 08.02 15:38
 
Dobre linki lowie 2lata i sa ok zwlaszcza na zime bardzo miekke duzo lowie mokra mucha czuc karzde pukniecie
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [0] 08.02 15:41
 
Dobre linki lowie 2lata i sa ok zwlaszcza na zime bardzo miekke duzo lowie mokra mucha czuc kazde pukniecie
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [12] 09.02 08:50
 
Miałem tę Sigmę DT5, kupiłem około 1985 w sklepie Jaws w Poznaniu jako przywiezioną z Zachodu, to
był przez lata ich najwyższy model. Używałem przez kilka lat, a po mnie śp.Karol Leonowicz. Mam
jeszcze Shakespeare Worcestershire DT5S chyba z 1990, DT5S, na pudełku cena 265.000 zł.
Pomimo wielu lat używania i przechowywania wyłącznie na kołowrotku praktycznie jedynie trochę zmieniła
kolor od strony używanej.
Wątpię, żeby któraś chińska tyle wytrzymała co one. Nawet te od najbardziej renomowanych producentów
też raczej nie.
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [11] 09.02 17:30
 

(...)Shakespeare Worcestershire DT5S chyba z 1990, DT5S, na pudełku
cena 265.000 zł. (...)


Wystaw w komisie i kup domek nad Łupawą
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [3] 09.02 21:16
 
Sprzedam Chińczykom jak się ogarną z korona wirusem. Żeby się na niej nauczyli jak robić dobre linki.
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [2] 09.02 21:22
 
Super pomysł.
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [1] 09.02 23:05
 
Nie sztuka jest robić dobre,sztuka jest robić złe i wmówić ,że " w tym przedziale cenowym nie
znajdziesz nic lepszego"!?
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [0] 09.02 23:09
 
Oszustwa mnie nie interesują.
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [6] 10.02 11:19
 
Tania (dzisiejsze 26,5zł) i trwała.
'Panie,komu to przeszkadzało?!'
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [0] 10.02 21:56
 
Tak dobrze to nie było. W grudniu 1990 przeciętne wynagrodzenie w gospodarce uspołecznionej wynosiło
1.450.000 zł, a jak ktoś woli przeliczyć na dolary, to też w grudniu 1990 jego cena wynosił 9.750 zł. No i
cena tej linki wygląda trochę inaczej. To przeszkadzało czy nie?
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [4] 11.02 09:23
 
'90 =0,5 wòdki koszt 12000 czyli dzisiejsze 1,2...czyli linka warta była 22 połówki .
Zabawa w cyferki.
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [3] 11.02 09:54
 
'90 =0,5 wòdki koszt 12000 czyli dzisiejsze 1,2...czyli linka warta była 22 połówki .
Zabawa w cyferki.

Ciekawe że jako "dzisiejsze" podajesz przelicznik z roku denominacji. Zapomniałeś o inflacji, jak również to że
między 1985, a 1990 była znaczna róznica. Trochę Cię oderwało od realiów...
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [1] 11.02 10:31
 
No i ten typowo polski, towarowy ekwiwalent pieniądza czyli butelka wódki. A czemu nie coli?
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [0] 11.02 11:01
 
Bo wódka jest nieśmiertelna i była zawsze "środkiem płatniczym". Coka za złotówki pojawiła się dopiero w
pierwszej połowie 70-tych.
Jak wiemy akurat ceny wódki nie bardzo nadają się do takich porównań. Kiedyś w relacji do wynagrodzeń
były relatywnie niskie, później nadnaturalnie wysokie. Teraz nie wiem, nie piję, nie kupuję.
 
  Odp: Chińskie linki-żywotność. [0] 11.02 10:52
 
Bez sensu cenę czegoś z 1990 potraktować wskaźnikiem denominacji z 1994. W efekcie wychodzą takie
cuda: linka kosztowała dzisiejsze 26,5 zł. Ale było tanio i dobrze, cieszy się jak dziecko taki "odkrywca".
Dlatego podałem przeciętne wynagrodzenie i cenę dolara na koniec 1990, by każdy mógł sobie wyliczyć
ile linek dobrej klasy dało się kupić kiedyś, a ile dzisiaj za przeciętne wynagrodzenie i ile dolarów
kosztowała linka kiedyś, a ile dzisiaj.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus