Witam. Mam do Was takie pytanie. Jakie macie patenty na noszenie ze
sobą nad rzeką tuby na wędkę 4składową? Może podsuniecie
przykładowo jakiś ciekawy plecak bądź kamizelkę gdzie np z boku lub z
tyłu można przytroczyć tubę?

Staram się zawsze łowić na lekko - ale jeśli już noszę zapasową/drugą wędkę zawsze jest ona przytroczona do
plecaka w samym tylko materiałowym pokrowcu. Tuby są zbyt ciężkie aby je nosić na grzbiecie podczas łowienia.
Większość wędkarskich plecaków ma z boku taśmy do mocowania dodatkowej wędki - ja lubię dla spokoju
dodatkowo przywiązać wędkę dodatkową tasiemką lub trytytką co eliminuje możliwość zgubienia wędki. Ostatnio
2 tygodnie biegałem w tropikach z Simmsem DryCreek i bardzo polecam ten plecak.

Ostatnio
2 tygodnie biegałem w tropikach z Simmsem DryCreek i bardzo polecam ten plecak.


Sądząc po cenie chyba jest pełen złota :)

Ostatnio
2 tygodnie biegałem w tropikach z Simmsem DryCreek i bardzo polecam ten plecak.


Sądząc po cenie chyba jest pełen złota :)

Nieee... butelkę wody, zapasową linkę i portfel z muchami tam tylko miałem )) A na
poważnie to wysłałem link do pierwszego z brzegu sklepu, ten plecak można dostać duuuzo
taniej - podałem go jak przykład bardzo dobrego produktu z możliwością troczenia wędek z
boku. Oczywiście jest mnóstwo innych plecaków umożliwiających troczenie wędki i nie
trzeba na nie wydawać fortuny jak na tego Simmsa.
Pozdrawiam
Tomek

A na poważnie to wysłałem link do pierwszego z brzegu sklepu, ten plecak można dostać duuuzo
taniej

W tym rzecz, simms z swoimi cenami katalogowymi juz dawno oderwał się od wartści użytkowej. Nie twierdzę że to są
kiepskie rzeczy, przeciwnie są zazwyczaj przemyślane i dobrze wykonane (choć nie wszystkie, pamiętasz moje buty do
brodzenia po tygodniu na surfie?). Rzecz w tym ze ceny są tak z wygórowane ze simms na koniec sezonu musi robić
masowe wyprzedaże i dopiero na nich ceny produktów spadają w okolice podobnych produktów z oferty konkurencji.
Nie podoba mi się ta polityka i tyle.

A istnieją może jakieś miękkie pokrowce na wędkę cztetoskladową, ale z
nieco grubszego materiału niż taki szmaciany materiał który jest
dołączony do tuby? Chciałbym coś dla ochrony wędki jednak faktycznie
tuba jest niewygodna choćby w transporcie rowerem czy już samym
noszeniu nad rzeką. A ten plecak fajny, ale kupiłbym go jakby przecinek
był przesunięty o jedno miejsce w lewo ;)

Ewentualnie podajcie jakieś namiary na kogoś kto mógłby wykonać taki
nieco sztywniejszy materiałowy pokrowiec, który by osłonił wędkę przed
urazami, ale zarazem żeby był na tyle miękki żeby go można było np
złożyć w pół i włożyć do plecaka lub gdzieś za pasek na przykład

Nie masz żadnej znajomej cioci z maszyną do szycia?? Pół metra tkaniny polarowej + pół metra agrowłókniny.
Pół godziny roboty z mierzeniem, docinaniem i szyciem. Masz miękki gruby pokrowiec dość dobrze
zabezpieczający, a jednocześnie dający się złożyć w małą kostkę mieszczącą się na plecach kamizelki czy w
chlebaku, lub kieszeni plecaka.

Poczytaj na Jerkbait i wybierz.

Witam. Mam do Was takie pytanie. Jakie macie patenty na noszenie ze
sobą nad rzeką tuby na wędkę 4składową? Może podsuniecie
przykładowo jakiś ciekawy plecak bądź kamizelkę gdzie np z boku lub z
tyłu można przytroczyć tubę?

Zerknij jeszcze na tego Wychwooda - kolega go używa i sobie chwali!