"Wystarczy, że wiem co to WF i DT i zamiennie stosuję wg widzimisie. Mucha siada mniej wiecej tam gdzie
bym chcial i to dla mnie jest najwazniejsze.
Jak rasowy teletubiś lubię se zakupić nowa linkę, wedeczkę...a jak...." ;)
Hmmm...widzę, że chyba admin zadziałał, ale skoro już napisałem to....
dabo...z pełnym szacunkiem , ale postawienie wyrazu fachowcy w cudzysłów nie miało na celu komukolwiek umniejszać jego Fachowości. Raczej zwrócenie uwagi na na fakt, że" fachowiec" to znawca danego tematu.Ja rozumie, że uzyskane od kolegów aero69, mariana i Mundka odpowiedzi są subiektywne, bo nie może być inaczej . Sa to odpowiedzi oparte na ich własnych doświadczeniach. Jakie ja z tego wyciągnę wnioski, to już moja sprawa. Zapytałem ich, a Oni mi w dobrej wierze odpowiedzieli i za to jest moje słowo :dziękuję.Dlaczego z dużej litery Wam ???...no myślę, że Tobie szanowny kolego tego nie muszę tłumaczyć ;)
Co do zarzutu niektórych forumowiczów, że zadałem głupie pytanie...hmmm...nawet tu w odpowiedziach nie wszyscy tak uważają, wie pomine to milczeniem. Czy precyzyjne to bylo pytanie?... Zapewne NIE. Tu się zgadzam , ale...ja zadałem pytanie:
cyt. Podpowiedzcie proszę jakie ewentualnie sznury (marka, nazwa , parametry) i może przy okazji przypony koniczne wziąć pod uwagę , przy kompletowaniu nowego zestawu.Wędka, którą obecnie łowie, to SAGE xp490. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby wypowiedzieli się w tej kwestii muszkarze łowiący na ten konkretny kij.
Mnie nie chodziło , aby ktoś mi robił wykłady z fizyki, budowy etc, etc sznura - różnych sznurów. Chodziło mi tylko i wyłącznie o odczucia i doświadczenia w tym temacie Kogoś kto łowi lub łowił tym konkretnym lub podobnie szybkim kijem.
I już na koniec zamykając ten temat...co do twierdzenia, że ktoś łowiąc na taki , a nie inny kij , lub np. łowiąc w Simmsach , a nie w Scierra lub innych gatkach mimochodem wspomni o tym na forum jest lansowaniem się uważam za totalny bzdury wypisywane przez osobnika, który ma ma jakieś ewidentne problemy z samooceną.Wszędzie szuka sposobu aby się dowartościować i nieważne, że robi z siebie błazna i pośmiewisko. Myślę, że "dyskusja " z nim w realu odbywała by sie na zupełnie innym poziomie.
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za poświęcony czas i z mojej strony , to KONIEC tego wątku.
Pozdrawiam serdecznie Janusz W.
