f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: trouts master. Czas 2024-04-25 11:18:46.


poprzednia wiadomosc Odp: Klejonka : : nadesłane przez trouts master (postów: 8659) dnia 2020-05-22 18:24:16 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Rafal, fajnie poczytać rady ale nie będę naprawdę robił klejonki. Jak na razie nie potrafię przejść poziomu
szlifowania pręta węglowego w stozek aby zrobić z niego szczytówkę a nie mówię już o trójkątnych listewkach
do klejonki.
Pisałem że jak będę bardzo chciał, to za radą kolegi @aero69 wole kupić gotowca. 2 tys. PLN to nie jakieś
szaleństwo za porządnego gotowca.
Piszmy o naszych starych klejonkach z PRL i określmy co je dyskwalifikuje w stosunku do takich jakie powinny
być. Niektórzy maja takie klejonki, chcą je reanimować a nie wiedza o tym że na dłuższa metę taka muchówka
nie wydoli. Niektóre w tamtych czasach były chyba solidne a inne tylko klejonkami. Z tego co wyczytałem tu na
forum.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Klejonka [1] 22.05 18:27
 
te stare polskie klejonki dyskwalifikują dwie rzeczy: złe przesunięcie kolanek, i lakier.
 
  Odp: Klejonka [0] 22.05 18:44
 
Lakier można zeskrobać. Czasami sam złazi. A klej? Dobrym kleili?
Bardzo słabo trzyma. Gdyby to była żywica epoksydowa (elastyczna) to na pewno by nie puszczały. Zreszta
widzisz po dzisiejszych, one nie potrzebują omotek pośrednich a nasze stare zawsze musiały mieć. Coś w tym
było. Jak z jednej (pierwszej o której pisaliśmy klika lat temu) zdjąłem i wziąłem kij na testy to poległa
szczytówka. Oczywiście na kolanku, ale gdyby była wzmocniona na pewno bym jej nie złamał.
Wiesz, mam też wrażenie że te omotki pośrednie jak i uzbrojenie w przelotki snake usztywnia kij. Bez tego, "na
golasa" był badylek.
Przelotki zbroisz po twardszej stronie czy po przeciwnej bo z twojego wcześniejszego wpisu nie zrozumiałem?
 
  Odp: Klejonka [6] 22.05 18:32
 
moim zdaniem, one się łamały na szczytach z powodu użytego lakieru. kiedyś się o tym rozpisywałem ,że tylko jeden impregnat na świecie jest do drewna , i to robiony w Polsce , tylko że nikt nie opatentował metody jego użycia do wędek drewnianych czy bambusowych. to jest jedyny impregnat , który powoduje nie łamanie się włókien drewna.
 
  Odp: Klejonka [5] 22.05 18:42
 
Jak wg ciebie lakier wpływa na łamanie się wędki ? Lakier może się złuszczyć, popekać, odprysnać..ok, ale spowodować złamanie ? jak ?
Mylisz chyba lakierowanie z impregnacją. Scottie byly impregnowane, moczone tygodniami w zywicy fenolowej o ile pamietam. Chwalili się, że po wyciągniećiu z jeziora wędka byla cala. Wpadła do wody i przeleżala kilka miesięcy. Batenkil orvisa też byly impregnated. Maja charakterystyczny kolor blanku, ciemny karmel i nie sa lakierowane bo po co.
 
  Odp: Klejonka [1] 22.05 18:47
 
Ciemny karmel mógł być "palony". Blank oczywiście. To też zabezpieczenie drewna przed niszczeniem.
 
  Odp: Klejonka [0] 22.05 18:51
 
tak, ale na blanku jest wyraźny napis impregnated. W palonych blankach kolanka sa jasniejsze, w impregnowanych juz nie ;) mam jedne o drugie.
 
  Odp: Klejonka [2] 22.05 18:51
 
nigdy tego tematu nie zgłębiłeś jak lakier wpływa na załamywanie się włókien drewna, nie tylko w wędkach , w deskach też. dlatego wcześniej napisałem, że jest tylko jeden właściwy impregnat do drewna produkowany w Polsce na cały świat. nie spotkałem się z nazwą zastępczą albo czymś podobnym. może i jest gdzieś produkowany taki sam, ale jednak ten polski ma wszystkie pod sobą jakościowo i cenowo.
 
  Odp: Klejonka [1] 22.05 19:10
 
Skad wiedza, ze nic nie wiem na ten temat ? Lakierowanie to nie impregnowanie. Lakier ma sie przyczepić do powierzchni i ja chronić oraz ew zdobic. impregnat ma wnikać w podloże i je zabezpieczać i też ew zdobić.Mozna zaimpregnowac i polakierować ale nie da sie polakierować i zaimpregnować.
 
  Odp: Klejonka [0] 22.05 19:16
 
ja nie twierdzę ,że nic nie wiesz, tylko stwierdzam lub twierdzę ,że lakier absolutnie nie nadaje się do malowania klejonek , ponieważ je łamie wraz z upływem czasu. i nie tylko klejonki bambusowe ale np. style od młotka też.
 
  Odp: Klejonka [14] 22.05 18:32
 
Zapewne w poniedziałek dojdzie do mnie zamowiony blank. Klejonka 7.6" 3/4. Typ bamboo ferrule zintegrowana. Koszt 400 euro, wiec jak za dobrą węglówkę. Uzbrojenie to juz pikuś.
 
  Odp: Klejonka [4] 22.05 18:46
 
nie obraź się na mnie, ale to jest zły zakup. chyba, że na małe potoki. klejonka bambusowa powinna mieć 2,40m (8') i być w klasie #5 lub #6. inaczej będziesz się tym męczył, a nie łowił.j a swoje robię w dł 2,20 lub 2, 40 m w klasie od #5 do # 7, nawet ostatnio na klasą #8 łowiłem, bo taka mi pasowała najlepiej na San, poniżej Dubiecka.
 
  Odp: Klejonka [3] 22.05 18:49
 
Ale ty konkretne ryby lowisz. Takie tam u Ciebie są. Wszędzie drobnica i na inne muchy się łowi.
 
  Odp: Klejonka [2] 22.05 18:52
 
na rybach to jaj już dawno nie byłem.
 
  Odp: Klejonka [1] 22.05 21:55
 
Nie ma ryb czy masz inne ważniejsze zajęcia/rozrywki?
 
  Odp: Klejonka [0] 22.05 23:31
 
coś tam mam , ale może znajdzie się w tym kraju nad Wisłą któryś mądry i wycofa Roundup czyli po polsku glifosat całkowicie z obrotu i produkcji tego rakotwórczego gówna. Putin Roundapu nie wpuścił do Rosji. jak oglądam filmy na youtub z Rosji jak trzepią lipienie do dech w piersiach zapiera. pogłowie ryb spadło odkąd tej Roundup jest używany w PL , tak samo spadło pogłowiei ptaków o 75 %, z tego co widzę koło domu. jak można było wpuścić rakotwórcze amerykańskie gówno do Polski ??? środek nie jest biodegradowalny.
 
  Odp: Klejonka [8] 22.05 18:50
 
Nie mam powodu sie obrażac. Ale zupenie nie rozumiem o czym ty piszesz...uzywam klejonek od lat 80 tych. mam w klasach 2 do 8 nawet klasa 1 się znajdzie. Długosci od ok 180 do 4,5m . Lowie nimi jak, gdzie i kiedy chce i nie ma z tym zadnego problemu.
 
  Odp: Klejonka [7] 22.05 18:54
 
możliwe , ale ja klejonką #3 lub #4 poniżej 9' odradzam jakiekolwiek łowienie każdemu. nie da się tym daleko rzucać przy dł 8' albo 7'.
 
  Odp: Klejonka [6] 22.05 19:00
 
czyli wg ciebie wszyscy wielcy tworcy klejonek, uznani na calym swiecie się mylili robiac takie kije ? Jakoś nie przekonuje mnie to co piszesz..tym bardziej, że np7 stopwym pagleyem czy hardy cc de france w klasie 4 mozna wywalić linke do podkladu. Nie wspomnę o kijach brunnera stworzonych specjalnie do duzych odleglości a maja ok 7 stóp. Istne armaty, Seria gebetsroither
 
  Odp: Klejonka [0] 22.05 19:05
 
wszystko jest możliwe , ale ja wiem tzw swoje. od #5 można się klejonką bawić do #8. tego się nie zmieni, bo się nie da. chyba, że ktoś coś nowego wymyślił do bambusa. już nie będę się rozpisywał kto na Alasce łososie trzepał klejonką #6 dł 7 '.
 
  Odp: Klejonka [4] 22.05 19:16
 

'Wiem swoje"
....odnoszę wrażenie, że nie miałeś w reku porządnej klejonki w rzeczonej klasie i stad dziwne przemyślenia. Wiesz lepiej od ludzi, którzy zbudowali w swoim życiu dziesiątki albo i setki klejonek, uznanych twórców i uznanych uzytkownikow tych wędek. Nie śmiał bym nikomu napisać/powiedzieć , że ja znam jedyne słuszne rozwiązania, że jedyny słuszny wybór to wędka taka a taka....
 
  Odp: Klejonka [3] 22.05 19:23
 
ale to nie są tylko moje spostrzeżenia , tak samo innych uczestników tego forum też. tak samo jak spostrzeżenia ludzi, którzy tylko na klejonki łowili. ja nie mam zamiaru eksperymentować z klejonką #3 lub #4 , bo wiem, że niekomfortowo tym mi się łowi. najlepszą opcją na rzekę jeżeli chodzi o klejonkę bambusową , to jest 2,40 m#6, przy czym jak wolę #8 na San, bo dużych much łososiowyh używałem ,a linką #6dt, to nie za bardzo na takich dużych muchach to hula.
 
  Odp: Klejonka [2] 22.05 19:29
 
Piszesz teraz o konkretnych warunkach a ja nie o tym. Logiczne, że do machania streamerem czy majowką nie wezmę nad wodę klenonki w klasie 3/4, mam do tego mocniejsze kije. No huisman 8' #6 konstrukcja bez kolanek. Ale do lowienia nmfami, suchą spokojnie można wziąc 6,6 #3. Ta sama zasada dotyczy węgla, szkla czy klejonek.
Wybacz, ale dla mnie pisanie ze klejonka to TYLKO taka a taka to herezje..;)
 
  Odp: Klejonka [0] 22.05 19:50
 
to w takim razie jak najbardziej jestem heretykiem.
 
  Odp: Klejonka [0] 22.05 19:52
 
No to jesteśmy zgodni ;)
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus