Odp: Klejonka
: : nadesłane przez
rafał z (postów: 2972) dnia 2020-05-22 18:32:37 z *.centertel.pl
moim zdaniem, one się łamały na szczytach z powodu użytego lakieru. kiedyś się o tym rozpisywałem ,że tylko jeden impregnat na świecie jest do drewna , i to robiony w Polsce , tylko że nikt nie opatentował metody jego użycia do wędek drewnianych czy bambusowych. to jest jedyny impregnat , który powoduje nie łamanie się włókien drewna.
Jak wg ciebie lakier wpływa na łamanie się wędki ? Lakier może się złuszczyć, popekać, odprysnać..ok, ale spowodować złamanie ? jak ?
Mylisz chyba lakierowanie z impregnacją. Scottie byly impregnowane, moczone tygodniami w zywicy fenolowej o ile pamietam. Chwalili się, że po wyciągniećiu z jeziora wędka byla cala. Wpadła do wody i przeleżala kilka miesięcy. Batenkil orvisa też byly impregnated. Maja charakterystyczny kolor blanku, ciemny karmel i nie sa lakierowane bo po co.
nigdy tego tematu nie zgłębiłeś jak lakier wpływa na załamywanie się włókien drewna, nie tylko w wędkach , w deskach też. dlatego wcześniej napisałem, że jest tylko jeden właściwy impregnat do drewna produkowany w Polsce na cały świat. nie spotkałem się z nazwą zastępczą albo czymś podobnym. może i jest gdzieś produkowany taki sam, ale jednak ten polski ma wszystkie pod sobą jakościowo i cenowo.
Skad wiedza, ze nic nie wiem na ten temat ? Lakierowanie to nie impregnowanie. Lakier ma sie przyczepić do powierzchni i ja chronić oraz ew zdobic. impregnat ma wnikać w podloże i je zabezpieczać i też ew zdobić.Mozna zaimpregnowac i polakierować ale nie da sie polakierować i zaimpregnować.
ja nie twierdzę ,że nic nie wiesz, tylko stwierdzam lub twierdzę ,że lakier absolutnie nie nadaje się do malowania klejonek , ponieważ je łamie wraz z upływem czasu. i nie tylko klejonki bambusowe ale np. style od młotka też.