Zacznij od odpowiedniego doboru sprzętu. Masz tani, budżetowy zestaw, może to i
dobrze, bo na początku nie ma co inwestować, ale taki pakiet sporo przekłamuje w kwestii
doboru linki, akcji itp. w dodatku jest dość ciężkie, co przy brakach w technice rzutu bardzo
męczy rękę. Określenie prawdziwych parametrów takiej wędki czy zestawu nie jest trudne,
wystarczyłoby parę minut, ale nie miałem tego w reku i nie sadzę, by ktokolwiek z
tutejszych, a bardziej wprawionych kolegów miał, więc obawiam się, że bez pomocy kogoś
doświadczonego tam na miejscu się nie obejdzie, bo sam sobie z tym nie poradzisz.
Kolejna sprawa to wybór sposobu i miejsca. Łowienie jeziorowe jest fajne, tylko, że
technicznie nie jest to najłatwiejsza wersja „muchowania”, musisz umieć daleko rzucić,
dobrać odpowiednie muchy, właściwie je poprowadzić, tych zależności dużo, dużo więcej
jest.
A z tą „suchą” na jeziorze z tęczakami, to dałbym sobie spokój, raczej poczytaj sobie jak się
łowi na muchy typu Blob, czy Snake Fly, może Buzzer Fly (skuteczne, ale dość trudne
technicznie) ew. mokra klasyka jeziorowa typu Mallard & Claret czy podobne.
Nie znam parametrów tego jeziora i co w nim pływa, nie wiem czy machasz z brzegu czy z
łodzi, a może z belly boat, jakie masz muchy itp.itd. Generalnie trudno coś więcej doradzić,
bo pisania byłoby na spora książkę, może podaj jakiś kontakt i próbujemy coś na priva.
Grzegorz

a głupimi docinkami sie nie przejmuj, to flyfishing.pl jest, a tu tak bywa ..

Witam kupiłbym nowy sprzęt ale nie mam pojęcia jag go dobrać. Na tym jeziorze jest tylko
pstrąg tęczowy i jeszcze jeden gatunek tylko nie wiem jak się nazywa po polski,po
szwedzku renbåge. Tutaj wszyscy łowią na suchą muchę np. Adams brun,
kalvsjönslendan,paradrake. Tutaj wolno tylko z brzegu lub wodery.

Mój e-mail adik800@op.pl

Jeśli rzeczywiście chcesz tam łowić na niewielkie suche muchy, to ta Abu 7/8 nie ma sensu, bo masz w reku mocny kij z ciężkim sznurem, w dodatku zestaw (linka, przypon, mucha) na pewno nie jest dobrze podany czyli masz sporo niepotrzebnych luzów, jeszcze niewprawna ręka, nic z tego nie będzie. W momencie zacięcia ryby, przyspieszenie, masa linki i „luzy” (szarpnięcie) spokojnie zerwałaby przypon ze trzy razy mocniejszy niż ten który zapewne używasz. Jeśli dasz ten przypon dużo grubszy, to do takiej muchy nic Ci nie wyjdzie, a nawet gdyby trafił się tam jakiś samobójca to i tak wyprostujesz (lub nawet złamiesz) haczyk. To nie ma prawa zadziałać.
Naprawdę zalecam popróbowania mokrej lub najlepiej jakiejś innej lures, oczywiście o ile tam wolno tak łowić (pewnie tak)
Grzegorz

renbåge ?, czyli masz tam wyłacznie pstrągi tęczowe i to zapewnie spore

Dzień dobry,...

takich życzę... na #4

Pozdrowienia

"Witam kupiłbym nowy sprzęt ale nie mam pojęcia jag go dobrać. Na tym jeziorze jest tylko pstrąg tęczowy i
jeszcze jeden gatunek tylko nie wiem jak się nazywa po polski,po szwedzku renbåge. Tutaj wszyscy łowią na
suchą muchę np. Adams brun,kalvsjönslendan,paradrake. Tutaj wolno tylko z brzegu lub wodery."

Jest już jętka majowa w Szwecji? W jakim rejonie łowisz? Muchy o których piszesz to muchy ją imitujące, zrobione
z sierści (sarny, jelenia, łosia, cielaka łosia-klav).
Jeżeli są to tak duże muchy to nie schodziłbym z żyłka niżej niż 0.18mm na przyponie. Bezpieczniej 0.20-0.22mm,
ale musisz sprawdzić czy ostrożnym rybom to nie przeszkadza.
Imitacje o ile nie znasz są niżej. Fotki oczywiście z netu .

zobacz mucha
zobacz mucha

Udanych łowów.