Odp: Sage XP
: : nadesłane przez
WZ_WZ (postów: 3653) dnia 2021-02-24 16:41:13 z *.uek.krakow.pl
naprawią
ale trzeba płacić:
https://cdn-tp2.mozu.com/15440-m1/cms/files/5dc313bb-9504-46a3-bbd2-a950574ba64d
https://www.sageflyfish.com/product-repair
ja swojego połamanego Sage naprawiłem we Wrocławiu, za tyle PLN, ile USD bym wydał
i jeszcze można dostać u nas w PL cło+VAT za przesyłkę z USA, także...
Niestety na ostatnim wypadzie 1 tydzień temu pękł mi blank SAGE XP. Czy macie jakies
doświadczenia z
serwisem SAGE? Jest to dość stary kijek na który oczywiście nie mam papierowej gwarancji. Z tego co
wiem, to
SAGE ma dożywotnią gwarancję (cokolwiek to znaczy). Za pomoc z góry bardzo dziękuję
Hej
Ostatnio naprawiałem u nich połamanego one'a - mialem pecha bo połamałem w marcu jak się zaczął tfu.. lockdawn. Zwrot dostałem w grudniu. Bo byli zamknięci a potem zakorkowani. Za to nic mi nie policzyli. Odesłali nową wędkę bez żadnej kasy. Jak pisze kol. Nudel napisałem grzeczny list że musiałem kupić nową wędkę itp. Musiał być kij zarejestrowany pamiętam bo był nieczytelny s/n.
I jak pisze kolega WZ największe dziadostwo było u nas na cle, bo nie chcieli mi oddać pogwarancyjnej wędki bez cła i vatu po stu tysiącach maili dowalili mi chyba z 50PLN.
Pozdrawiam
Paweł.