f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: trouts master. Czas 2024-04-25 11:18:46.


poprzednia wiadomosc Odp: Sznury DT - co polecacie? : : nadesłane przez mart123 (postów: 5891) dnia 2021-03-18 10:56:34 z 165.225.76.*
  Natomiast w braku siły "ciągnącej", przyłożonej do czoła przemieszczającej się linki, cały lot wynika
z działania siły i pędu o punkcie przyłożenia w środku układu, jakim jest linka. W związku z tym czoło
linki jest "pchane" przez pęd/siłę bezwładności przyłożone w środku poruszającego się, czyli umownie
"górnego", ramienia.


I tu zmuszony jestm nie zgodzić się. To tylko teoretyczna wypadkowa jest przyłożona w środku
ciężkości, podczas gdy faktycznie cała masa poruszającego się układu (nie tylko środek ciężkości)
posiada pęd. Mówiąc krótko pędy cząstkowe posiadają wszystkie, dowolnie małe objętości linki.
Poza tym określenie że coś "pcha" coś innego sugeruje, że to pierwsze coś wywiera siłę na to drugie
coś. W swobodnym locie linki nie ma żadnej siły pchającej, gdyż do powstania takiej siły potrzeba
zmiany pędu, w tym przypadku wzrostu prędkości, czyli przyspieszenia, czego nie obserwujemy.
Poza tym gdyby pęd przyłożony wyłącznie w środku ciężkości faktycznie "pchał" niczym nie napędzane
czoło linki znajdujące się przed nim, to to czoło uległoby wyboczeniu i rzut szybko by zdechł.
Oczywiście, wiele rzutów zdycha ale z całkiem innej przyczyny.
Pozdrawiam
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [4] 18.03 11:41
 
Jasne.

Z punktu widzenia fizyki dokładnie tak jest. O swobodnym locie pisałem, a to prowokacyjne "pchanie", brane w cudzysłów, wprowadziłem jako rodzaj ilustracji, posługując się opisem wypadkowego wektora. Pęd układu zmienia się, bo czołowe części zatrzymują się (są zatrzymywane) i ich prędkość zmniejsza się do zera = zero pędu. To jedna z przyczyn zmiany pędu całego układu. Natomiast wygląda to bardziej jak "pchanie", bo żadnego "ciągnięcia" nie ma, a leci...
W końcu bezwładność to siła, przeciwnie skierowana w stosunku do napędzającej (czyli zatrzymanego wędziska). Jak z klasycznym przykładem pudełka na pędzącej i nagle zatrzymanej platformie.

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
 
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [3] 18.03 11:51
 
Acha, i jeszcze jedno. Cały układ ma jednakową prędkość, zmniejszającą się jednolicie, więc dalsze części nie mają szans "dogonić" czoła i "zakrzywiać" … No poza celowym zatrzymywaniem i zakrzywianiem.


 
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [2] 18.03 13:23
 
Tak, tak...ja uparty?! Ja??
Zbieżny front przyspiesza, a strzał z bata następuje gdy końcówka przekracza barierę
dźwięku...
 
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [1] 18.03 13:50
 
Tak, tak...ja uparty?! Ja??
Zbieżny front przyspiesza, a strzał z bata następuje gdy końcówka przekracza barierę
dźwięku...


Tak, Ty.

Tak, w czasie wymachów. Ale nie o tym mowa. W czasie lotu linki nad wodę nic nie przyspiesza … jedynie spowalnia, bo przyspieszenie ujemne …

"Strzał z bata" w czasie kładzenia linki na wodę to byłby, jak dziś niektórzy mówią, "szacun" …
 
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [0] 18.03 15:46
 
Przy rozwijaniu. musi przyspieszać z uwagi na zmniejszającą się masę zbieżnego
frontu.
Zmniejszając kąt i aplikując więcej siły da się muchę celowo wbić/zatopić-"ale ja nie o
tym chcialem" jak Prof. W. Zin w" biurkiem i węgłem"
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus