Stopkowe są i jedno-, i dwu-, a także ceramiki...
Pełne ugięcie, całkiem wytrzymały, jeziorowy blank.
Nie pamiętam, ale chyba Staszek zamówił do NIMFY w połowie 80' BZDYKFUS.
Cieniutkie mono stopki mogłyby go ciut pobudzić.
Przeróbka uchwytu na switch niepotrzebnie obciąży oraz spowoduje utratę dynamiki
przesuwając podparcie dźwigni.
Przy pewnym doświadczeniu łatwe do sprawdzenia wystarczy porzucać kotwicząc
dopasowaną linką z jednej, a potem z dwu rąk(trzymając goły blank lub montując
prowizorkę).
Na moje wyczucie ze 33'/250 gr scandi czyli koło #4 słiczyka.
Bardzo ładne wędzisko. Mam, z tamtego okresu (sądząc z logo), 11' 5/6/7, który był opisywany jako "light
grillse", ale też używałem do nimfy i (przede wszystkim) do łowienia jeziorowego "loch style"... Dlatego nie jest
tak ślicznie zachowany.
Jeśli to rzeczywiście z tamtego indywidualnego importu to niektóre (np. mój) zostały wyposażone w
jednostopkowe, ceramiczne Fuji, które też wtedy sprowadzałem. Bardzo dobrze spisują się, nie obciążają
nadmiernie i dają dobry poślizg linki, choc nie są za dużej średnicy. "Running" nie będzie miał problemu.
Również wykonanie uchwytu było przemyślane i jeśli robił go Kazik to korek jest przedłużony przez co
wędzisko jest wyważone jak należy (do jednoręcznego użycia, ale może to pomóc w innych technikach). Tylko
nie pamiętam czy to była inicjatywa Kazia czy tak zrobił na moją prośbę.
Może, sugerowane przez Darka, dołożenie dolnego przedłużenia uchwytu załatwiłoby sprawę. Powodzenia z
tym pięknym sprzętem.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
