f l y f i s h i n g . p l 2024.05.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-05-01 23:12:23.


poprzednia wiadomosc Odp: Kołowrotek na łososie??? : : nadesłane przez rafał z (postów: 2972) dnia 2022-01-18 17:15:50 z *.centertel.pl
  nie łowiłem łosi , bo w Sanie ich było mało, tylko świnki i brzany na muchę łososiową , wędką DH , 10/11, 4,5 m długą, i była o te 0,5 m za długa. generalnie miałem jedno branie łososia,tylko nie zaciąłem , bo się przyzwyczaiłem do brań świnek i brzan, a potem ktoś inny w tym miejscu tego łososia wyciągnął. taki ponad 70 cm. świnki i brzany biorą muchę wolniej , podobnie głowacica, ale ryby te z przedziału 40-60 cm , trzeba jednak łowić tym kijem #10/11, bo jak łowiłem kijem DH 9/10, to robiły ze mną co chciały po za cięciu. w trakcie brania. uderzają pyskiem w muchę, być może na zasadzie odganiania małych rybek, chociaż brzany potrafią mieć muchę wewnątrz pyska, a świnki, różnie: albo w pysku alb na górnej wardze na zewnątrz pyska, albo na nosie. w czasie brania sznur wolno jedzie w tzw "załuk" , ale wyraźnie, przy czym brzany biorą trochę ostrzej od świnek. kołowrotek też musiałem zmienić żeby mi zmieścił linkę dt10, przymierzałem się do kupna tego kołowrotka Billy Pate Tarpon, ale na sklepie na forum nie było tego modelu, tylko był mniejszy , a z USA jakbym to chciał sprowadzić , to musiałbym zapłacić wtedy 1000 zł cła. z tego wszystkiego co łowiłem na Sanie to miałem sytuację gdzie brak doświadczenia zmusił mnie do kupna kija DH 10/11, 4,5 m długości, ale , ponieważ jestem za bardzo wygodny i chciałem łowić tylko jedną wędką optymalnie na suchą i na muchę łososiową, to ostateczne zrobiłem sobie wędkę 2, 20 m , do linki# 8 dt. linkę dt 6 , i dt 7 , na Sanie momentami porywa jednak wiatr. albo są podmuchy wiatru albo zaczyna wiać cały dzień. więc jak zaczynało wiać cały dzień , to wtedy brałem wędkę DH, bo wiatr mnie wtedy nie ruszał, taką wędką SH#8 , dł 2, 20 , to mogłem używać albo muchy łososiowej , albo zwykłego chrusta, przy czym dł 2, 40 m może być trochę lepsza. wędkę DH 10/11 , jednak się czuje na rękach jako spory wysiłek. a taką lekką wędeczkę 2,20 m SH , to sama przyjemność. dlaczego używam linek DT ??? bo linki wf , to one mną rzucały ,a nie ja nimi- nie czuję linek WF, tak samo jak nie wyczuwam spiningu. nie umiem tym łowić. jedyna linka na którą miałem wyniki, to była linka sink-tip(brązowa końcówka) Cortland 444. tak że w tej chwili na San mi wystarczy linka dt8f, z dopasowaną tonącą końcówką na zmianę z suchej na mokrą muchę.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [10] 18.01 17:24
 
natomiast , potwierdziła się zasada, że przy łowieniu wędką DH , trzeba jednak mieć ten do 1 m sznura luzu pod palcem między kołowrotkiem, a pierwszą przelotką, bo jak się tego luzu nie ma , to ryba powyżej 50+ może zostać w wodzie nie zacięta - tak się właśnie dzieje, jak ktoś nie uwzględni tego luzu do 1m , a kładzie kij równolegle do lustra wody, co często się zdarza.
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [9] 19.01 12:01
 
"... przy łowieniu wędką DH , trzeba jednak mieć ten do 1 m sznura luzu pod palcem między
kołowrotkiem, a pierwszą przelotką, bo jak się tego luzu nie ma , to ryba powyżej 50+ może zostać w
wodzie nie zacięta - tak się właśnie dzieje, jak ktoś nie uwzględni tego luzu do 1m , a kładzie kij
równolegle do lustra wody, co często się zdarza".

-----------
Luzu???? Paciemu? Dlaczego? Co ma wielość ryby czy DH do jej zacięcia?
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [0] 19.01 16:45
 
"... przy łowieniu wędką DH , trzeba jednak mieć ten do 1 m sznura luzu pod palcem między
kołowrotkiem, a pierwszą przelotką, bo jak się tego luzu nie ma , to ryba powyżej 50+ może zostać w
wodzie nie zacięta - tak się właśnie dzieje, jak ktoś nie uwzględni tego luzu do 1m , a kładzie kij
równolegle do lustra wody, co często się zdarza".

-----------
Luzu???? Paciemu? Dlaczego? Co ma wielość ryby czy DH do jej zacięcia?


Ten luz (pętla przy kołowrotku) ma sens chyba to tylko przy łowieniu łososi, których brania są zupełnie inne niż
pstrągów czy troci. Łosoć unosi sie do muchy w toni, chwyta ją i wraca na miejcówkę przy dnie zacinając się - ta
pętla służy temu aby po pochwyceniu muchy ryba nie poczuła oporu tylko spokojnie skierowała się głową w dół
(wtedy kończy się luz w pętli) i w wyniku oporu ryba zacina się sama. Taka jest przynajmniej teoria
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [7] 19.01 17:57
 
ja tak straciłem duże bolenie , powyżej 50+, miały ponad 70 cm , bo je widziałem kilka razy wcześniej i później. straciłem je dlatego, że tego luzu nie miałem ,a wędkę miałem równolegle do lustra wody. bez tego luzu nie da się zaciąć tak dużego bolenia lub tak dużej ryby. widzisz branie, linka jedzie, zacinasz kijem do góry i opór tej ryby w wodzie jest tak duży , że nie podniesiesz kija w górę , nie da się. więc albo musi być ta pętla luzu między kołowrotkiem ,a pierwszą przelotką,albo trzeba zacinać z linki, tzn szarpnięciem linki , a nie unoszeniem kija w górę. przy tym zacięciu z linki to też różnie może być , bo i tak kij trzeb unieść w górę, a nie bardzo się da. więc takie historie miałem na wędkę DH i SH, na dużą mokrą muchę albo łososiową.przy wędce SH, szarpnięcia boleni były tak silne , że wędka mało w wodzie nie wylądowała. brania były widoczne na lince , ale podnieść do góry tego kija wtedy się nie dało w jednym i drugim przypadku. więc ta pętla musi być jak kij jest równolegle położony do wody , bo przy zacięciu, ten luz linki wylatuje , i zacinasz rybę kijem ułożonym prawie pionowo na amortyzacji szczytówki, a jak próbujesz zaciąć z pozycji kija równolegle do wody, to nie zatniesz , albo to urwiesz, albo przypadkiem zatniesz. jest jeszcze metoda żeby to zacinać z kołowrotka, tzn tak hamulec musi być ustawiony, że przy unoszeniu kija w górę kołowrotek oddał linkę, ale to też jest wątpliwe , bo może oddać za dużo i zrobi luz. moim zdaniem najlepsza jest ta pętla i można długość tej pętli sobie ustawić do długości kija. linka pętli, jak przy braniu wyjdzie z kija , poprzez uniesienie kija w górę, to się czuje wyraźnie, i wtedy docięcie lub zacięcie powinno być na hamulcu dokręconym , albo na dociśniętym palcu z linką do rękojeści. kwestią jest opanowanie zacięcia na tej pętli. pętla na kiju SH musi być trochę mniejsza, bo kij jest krótszy. na wędce DH o długości 4,5 m , to ta pętla musi mieć koło 1 m, a wędce SH , powinna być o połowę krótsza, ale to każdy powinien sobie dł tej pętli ustawić na wodzie do wędki.
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [0] 19.01 18:01
 
ta pętla , jest właściwa tylko wtedy, jak kij jest w położeniu równolegle do lustra wody.
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [5] 20.01 10:35
 
Długa wędka jestem w stanie zrozumieć. Dźwignąć każdy kij (głównie długi) pokonując do tego opór linki,
głowicy, naporu nurtu na nią i ruch ryby zwłaszcza w kierunku wędkarza może uniemożliwić dobre wpięcie
haka. Do tego zazwyczaj każda ryba drapieżna i do tego duża ma twardy pysk i wiadomo o co cho.
Najczęściej pstrągi tnę z ręki (lewej) linką a głowacice ostrożnie ręka lub same pod własnym ciężarem się
zapinają. Łośka czy troci nie złowiłem na muchę więc nie wiem jak jest ale podejrzewam że równie trudno
(twarde szczęki). Raz głowacica ( i to nie duża) urwała mi przypon z muchą bo widziałem jak płynie fala za
strimem i chciałem "zapracować" przynętą, szarpnąłem linkę i a w tym samym momencie ona szarpnęła w
swoją stronę. I po wszystkim. Łowiąc pstrągi na cienkie żyłki takie coś równie często się zdarza wiec
podobnie jak kolega @Gładki na strima przypon min 0.23mm a najczęściej 0.30mm
Nie za bardzo rozumiem co daje ten luz linki ale chyba to, że można podnieść kij do góry będzie gotowy
do holu (głównie szczytówka) a ryba się sama zapnie ciężarem/oporem linki i swoim "odjazdem".
kołowrotek na pewno musi być ustawiony do holu jak zazwyczaj.
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [0] 20.01 12:48
 
Nigdy nie wiesz kto po drugiej stronie, a samiec łososia ma t. zw. kufę.
Po braniu o charakterze zaczepu, zamiast zacięcia wypuszcza się pętlę- by spływająca
linka przesunęła Wabik w nożyczki. Kij wystarczy unieść, zaczyna się rodeo.
Zacięcie w tempo tylko wyjmie Wabik z nie domkniętej paszczy-potrzebna 'zimna krew' .
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [3] 21.01 04:58
 
moim zdaniem, nie zatniesz ryby 50+ , na kiju DH lub SH , wtedy jak kij jest równolegle położony do lustra wody bez pętli. masa ryby to uniemożliwia. ja nie byłem w stanie siłowo podnieść kija DH i SH bez pętli. nie dało się. ale to akurat były bolenie. przy położeniu kija pod kątem 45 stopni do lustra wody tak , zacinałem ryby 40+ do 50+. bez pętli.
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [2] 21.01 17:41
 
Jeżeli chodzi o pstrągi, to łowie bez pętli. Czym większa ryba tym właściwie lepiej się wpina
przez dużą siłę ataku i masę, pomijam głowatke i super twardy pusk, odcinam lewą ręką z
linki,. jeżeli chodzi o pstrągi powyżej 50,60,70 nie miałem przypadku chyba, może 1, żeby
ryba się nie wpięła. Mówię o trzymaniu wędki rownolegle do lustra wody. Z pętlą pstrągów
nie łowiłem. Łososie tak.
Pozdr
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [1] 21.01 21:40
 
Też nie mam problemów z zacinaniem większych ryb. Łososi nie łowiłem. Głowacica sama się praktycznie
wiesza, wystarczy przytrzymać linkę, pstrągi zawsze zacinam linką, kijem, zależy czy widzę branie (a tak je
zazwyczaj poluję) czy rzucam "w dal" na II turb. i niech się coś uwiesi. Szczupaki z ręki linką, bolenie,
sandacze, karpie podobnie.
Przy połowie na strima/mokra kij (szczytówka) zawsze przy powierzchni. Chyba że łowię bardzo agresywnie
na bardzo płytkich i szybkich odcinkach w różnych zakamarkach gdzie są pochowane pstrągi to kij bardzo
wysoko. Pracuje linka, kijem i tnę wszystkim gdy zobaczę atak kropa. Tak jak łowienie pod prąd na pupy,
nimfki, spenty, itp. Jednym słowem aktywnie i pod pełną kontrolą tego co się dzieje.
 
  Odp: Kołowrotek na łososie??? [0] 21.01 21:59
 
Artur, przecież tytuł trouts master zobowiązuje :) jedyny temat który mi sie przewija czasami
od kolegów, to dlaczego nie zapinają sie ryby na streamera na lince 4 lub 5. I ja póki co
uparcie powtarzam, że linka za lekka. Pozdrowienia!
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus