Odp: GLoomis złamana wędka
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 5910) dnia 2023-09-15 19:49:08 z *.dynamic.inetia.pl
Niezłe kocopoły. Wsadzanie do jednego wora Sage'a i Jaxona
dowodzi tego, że albo nigdy nie łowiłeś Sagem i Jaxonem albo nie
widzisz w posługiwaniu się jednym i drugim nimi różnicy.
Podobnie porównanie firmy chińskiej i amerykańskiej. Jak nie wiesz
na jakich zasadach działa wielka produkcja azjatycka i manufaktura
amerykańska to się nie odzywaj. Po co się błaźnić...
Niezłe kocopoły. Wsadzanie do jednego wora Sage'a i
Jaxona
dowodzi tego, że albo nigdy nie łowiłeś Sagem i Jaxonem
albo nie
widzisz w posługiwaniu się jednym i drugim nimi różnicy.
Podobnie porównanie firmy chińskiej i amerykańskiej. Jak
nie wiesz
na jakich zasadach działa wielka produkcja azjatycka i
manufaktura
amerykańska to się nie odzywaj. Po co się błaźnić...
Hehe
Fakt żaksonem nie łowiłem,ale wiżynem jak najbardziej i kij
za 8 razy mniej nie ustępował niczym(może poza korkiem)
sejdżowi czy heliosowi którego też miałem.
Kolega ma Szekspira.Kupił go z 10 lat temu.Chyba bym go
wolał od winstona pure
Niezłe kocopoły. Wsadzanie do jednego wora Sage'a i
Jaxona
dowodzi tego, że albo nigdy nie łowiłeś Sagem i Jaxonem
albo nie
widzisz w posługiwaniu się jednym i drugim nimi różnicy.
Podobnie porównanie firmy chińskiej i amerykańskiej. Jak
nie wiesz
na jakich zasadach działa wielka produkcja azjatycka i
manufaktura
amerykańska to się nie odzywaj. Po co się błaźnić...
To chodź zrobimy konkurs rzutowy
Dystans,esy floresy
Ty sejdż,ja żakson.Specjalnie kupię tani chrust