|
Kleń (tam gdzie jest i chce się skusić), tęczak jak się trafi (teraz rzadkość), głowacica. Nie
chodzi o to żebym specjalnie zakładał mniejsze by łowić pstrągi w/przed tarłem ale o to
żebym nie musiał mierzyć co mam i co zakładam.
Dzisiaj na największego jaki mam siadł mi kaban pewnie ok (lub wyżej) 50cm. Oczywiście
spadł po jednym wyskoku. A wcześniej w tym miejscu gdy łowiłem mniejszymi nawet się nie
pokazał. Jakbym chciał łowić pstrągi to odpowiednia nimfa lepsza.
Głowacica nie zawsze bierze na „największe”, mniejsza nimfa:mokra nadal dobra.
|