|
Witam.
Wiele linek o głowicach bardzo długich (14-18 m) ma podawane przez producetów dwie wagi głowicy.
Pierwsza to waga 9 m głowicy, druga to masa całej głowicy.
Z reguły to są właśnie głowice "speyowe", chciaż i mnóstwo jest linek z takimi głowicami o inieco innych kształtach
- do streamera, długiej nimfy czy łowienia jeziorowego.
Bardzo fajnie się takimi głowicami o "speyowym" kształcie łowi, bo jak sobie uświadomimy że 9 m linki + 3 m
wędka + 3 m przypon, daje nam odległość rzutu sięgającą już 15 m, co pokrywa chyba z 70-80 % potrzeb
rzutowych, to można taką linkę używać normalnie rzucając znad głowy, w razie potrzeby mozna ją przeciążyć i
dalej rzucać znad głowy, a jak jest potrzeba, to można też rzucać jeszcze dalej stosując technikę speyową
właśnie.
Przed około15 laty Airflo zaczęło wypuszczać linki oznaczone 40+ (fortyplus), kóre były właśnie przeciążone na
całej długości głowicy klasycznie o 2 klasy. To był rynkowy hicior wtedy, z resztą do dzisiaj te linki są świetne (mam
chyba ze 3 lub 4 linki) i wielu wędkarzy nadal je używa.
Pozdrawiam.
|