Forum Wędkarstwa Muchowego |
|||||
|
Wysłał: Marek
Mój pierwszy kołowrotek to był tryplex o nazwie Prefect - rzemieślincza robota radomskiej firmy. Niestety okazało się, że oprócz pieknej srebrzystej obudowy, maszyna ta : byla ciężka, miała topornie spasowane tryby, łożysko ... z otwartym koszyczkiem, .....
Na lepszy nie miałem kasy, więc po zebraniu iluśtam butelek i sprzedaniu na sqpie, dorwałem wspaniałą srebrzystą, z pięknie brzmiącą terkotką ...ruską katjuszę z przekręcaną o 90 stopni szpulą. I wędkowalem z tym sprzętem ponad rok , wyciągając w Solcu n/Wisłą brzany, klenie, leszcze, a nawet płocie...co prawda qmple śmiali się ze mnie, ale co było robić. Lepiej wędkować z bambuchem i katjuszą w ręku niż siedzieć w domu i marzyć o wyprawach wędkarskich, narzekając że sprzętu nie ma.
Może właśnie to przyczyniło się do faktu, że po dziś dzień nie ganiam z językiem na brodzie za drogim sprzętem
Wysłał: ellishadou
http://www.webjam.com/bladeholli alone colleagues http://www.webjam.com/tessiawoolr particular apple http://www.webjam.com/patienceard