Opinie:
|
| wicekx: |
swietna imitacja narybku; i prosta. Jaz bylby zachwycony. Te oczki to kto robi? |
| live4flyfishing: |
dzięki, przykro mi nie pamiętam gdzie były kupione oczy. Walały się po szufladzie kilka lat, aż się doczekały |
| Sławo: |
jugle to policzki raczej a nie skrzydło ? |
| live4flyfishing: |
Sławo, skrzydło w tej muszce jest z JC. możesz mi wierzyć na słowo. eh.... |
| huba: |
Jak najbardziej skrzydełko,z tego nawet jeżynki mokrych można robić.Zastanawia się tylko,czy nie lepiej by to wyglądalo jakby to na matuke zrobic? |
| live4flyfishing: |
ja się poddaję, może Sławo podejmie się wyzwania |
| Sławo: |
nie mam jungle hehe ale pomyliłem się co do skrzydła sorry |
| Jachu: |
A gdzie tu nawiązanie do mokrej muchy? Nie mogę się doszukać podobieństwa. Już Streamer a'la streamer bardziej pasuje. |
| live4flyfishing: |
Jachu, odpowiedź brzmi: w dupie. Jak chcesz dalej ciągnąć wątek nazewnictwa, to w kolejnym poście postaram się wytłumaczyć. Na ten moment odpowiedź w dupie powinna Cię uszczęśliwić.
pzdr |
| wicekx: |
jak to nieduzo trzeba zeby kogos uszczesliwic. |
| AdamGie: |
Kogo ma uszczęśliwić ton odpowiedzi " w dupie " ? W ten sposób nikt nie będzie z Tobą rozmawiał. Zostaną Ci gwiazdki albo zmiana nicku, a w Twoim przypadku to Ty na tym stracisz.
Jest to żenująca wypowiedź. Jeden już taki tu był. |
| Sławo: |
Jachu huba miał na myśli że z tego pióra można robić jeżynki do mokrych much - i nie porównywał TEJ muchy do mokrej |
| huba: |
Jachowi zdajesie o nazwę chodzilo,a nie o moje słowa. |
| live4flyfishing: |
A mi chodziło o dupę, dosłownie. Często takie świecące wstawki (dupki) robię w swoich mokrych muchach, które ciężko skatalogować. Kręcenie much traktuję jako dobrą zabawę i bardzo często odstępuje od klasyków. Ten streamer z racji ułożenia skrzydeł, nie wiem czemu skojarzył mi się z mokrą. Spontanicznie dostał taką nazwę. No ale skoro ta nazwa to tak ważny element, to myślę, że kolejne wystawiane będą nosiły nazwę no name (tak na wszelki wypadek)
BTW, Czy Huba w swoim komentarzu skupił się na nazwie, która według mnie ma najmniejsze znaczenie?? Nie, nie skupił, był uprzejmy napisać jak on by to widział. To właśnie świadczy o klasie komentującego. Ja mam taką konstrukcję, że jak nie mam na jakiś temat pojęcia to nie biorę w dyskusji udziału. Nie brakuje fachowców u których JC zaczyna i kończy się na policzkach, jak również takich, co to dopuszczą się jałowego komentarza po to tylko żeby coś skomentować.
PS Adaś z całym szacunkiem, doceniam Twoje dobre rady, ale zachowaj je dla siebie dziękuję. |
| damian ziobrowski: |
szkoda trochę, że nawet tu w tej galerii padają tak zaskakujące (żenujące komentarze).
Szkoda bo mam gdzieś gwiazdki, z którymi niejednokrotnie się nie zgadzam, ale zawsze było kilka komentarzy, z których można było coś "wyciągnąć" dla siebie.
Szkoda
P.S. mimo to fajna mucha, a każdy streamer to mokra i tyle na ten temat |
| Jachu: |
Skoro już mowa o klasie. Jeśli ktoś na grzecznie i zasadne pytanie odpowiada zniżając się do poziomu buraka, to trudno mówić o jakiejkolwiek klasie. |
| Jachu: |
Zapomniałeś Damian dodać, że każda nimfa to też mokra. Nawet suchą, która utonie też od bidy można uznać za mokrą i powiedz po jaką cholerę wymyślili tę całą klasyfikację much? Prawda? |
| damian ziobrowski: |
Posługując się trochę książką Wojciecha Węglarskiego: " Mokre muszki specjalne"
A, żeby było śmieszniej streamer powinien być zbudowany (skrzydełka) z jeżynki, wszystkie inne heca typu puchowiec, mudller etc. streamerem nie są, choć mocno się zakorzeniły w nazsym kraju, choć chyba raczej jako metoda połowu niż sama klasyfikacja muszek.
W każdym bądź razie chyba wiemy o co chdzi |
| damian ziobrowski: |
A i jeszcze jedno ta mucha jest 100 procentowym streamerem, |
| live4flyfishing: |
Jachu na grzecznie zadane pytanie, dostałeś grzeczną odpowiedź.
Kilka dni temu raczyłeś skomentować tutaj jakąś muchę i usilnie przekonywałeś, że nie ma co sobie psuć zabawy przez niepoprawne nazewnictwo.
Przypomnij sobie
Nigdy bym nie przypuszczał, że dupka z mojej muchy może wywołać aż takie poruszenie. |
| dipper: |
Live, to wcale nie jest poruszenie tylko ręce wszystkim opadły jak wyjechałeś z tymi dupami na zwyczajne proste pytanie.
Teraz te Twoje dupy będą kwitły w sieci całymi latami. |
| Jachu: |
Przepraszam Damian za stwierdzenie, że te wymyślone kiedyś klasyfikacje tylko nam życie utrudniają. Oczywiście nie zgadzam się z takim podejściem i przywołując słowa W. Węglarskiego podam, że: poprawne zdefiniowanie pojęć jest kluczem do wzajemnego zrozumienia pomiędzy wymieniającymi poglądy. Jest to też pogląd większości poważnych autorów. Masz całkowitą rację. Muszka na haczyku 3x long lub dłuższym, zaopatrzona w kogucie skrzydełka około 3/2 długości haczyka, krótką jeżynkę -100% streamera. Wszelkie doszukiwanie się jakichkolwiek podobieństw tej akurat muszki do innego rodzaju much całkowicie zbędne. Zaopatrzenie w nawet najbardziej świecącą końcówkę-dupkę niczego tu nie zmienia. |
| zin: |
przecież autor nie napisał, że to jest mokra, jak również jest w dziale Streamery, więc jest to streamer .... nie rozumiem tylko tych niskich ocen, bo dla mnie muszka fajna i stawiam 5 :) |
| live4flyfishing: |
No dobraaa, czytam i widzę, że bez stosownego oświadczenia się nie obejdzie.
Januszu, Adamie, Robercie, Tomaszu, Michale, Waldku, Romanie czuję się w obowiązku dać tu pewne sprostowanie.
Nie dobrze jest kiedy dupa zaczyna być tematem przewodnim i kiedy wokół dupy zaczyna się wszystko kręcić. Historia pokazała już nie raz i nie dwa, że dupa może przyczynić się do delikatnie rzecz ujmując, niepowodzeń i często z powodu dupy rodzą się konflikty. Jak widać tu na forum w katalogu much, dupy również nie powinny gościć.
Wszystkich, którzy poczuli się urażeni z tego miejsca przepraszam, więcej o dupach nie będzie.
Tak jak już wcześniej napisałem nazwa tej muchy to spontaniczny odruch, moje osobiste skojarzenie, naprawdę nic wielkiego. Wszystkich, którzy na każdą muchę patrzą przez pryzmat szuflady, katalogu, fly tyierskiego klasycznego rzemiosła i jeszcze nie wiadomo czego przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Kręcenie much w moim przypadku, to dobra zabawa i mam nadzieję, że na FFF w katalogu much nie zabraknie miejsca również dla takich, co to niekoniecznie chcą się spuszczać nad kolejną siedemset sześćdziesiątą ósmą odsłoną klasycznej pieknej muchy march brown a chcą się podzielić swoją radosną twórczością.
Z tego miejsca apeluję, aby niektórzy się odblokowali i szerzej spojrzeli na temat fly tyingu. dziękuję |
| Jachu: |
Ja ze swej strony Michał dodam, że gdybyś dał muszce zamiast a'la mokra - Mokra Ala, to nie byłoby ani kontrowersyjnie, ani niezgodnie z przyjętymi zasadami, a z pewnością bardzo intrygująco. Trzeba się liczyć z tym, że tu zawsze znajdzie się kilku "czepiaczy", którzy wytkną to i owo. Jeśli będzie uzasadniony powód. Niestety aktualnie w znacznie zmniejszonej liczbie. W mojej opinii ze szkodą dla wszystkich zainteresowanych katalogiem. Tu nie nie lecą piwa, ochy i achy za byle babola. Nikt nie pochwali gościa, o którym wiadomo, że dużo wie i potrafi, bo pokazał muchę zrobioną zgodnie z wszelkimi prawidłami. Tu się dyskutuje, bo to forum, a więc miejsce do dyskusji. Czasami bardzo burzliwie, czasami mniej mądrze, bywa i niegrzecznie, ale pokaż mi takie inne miejsce w naszym necie, gdzie jest tyle dobrych wzorów much i tyle wiedzy można o nich wyczytać. Temat much rodem z Ameryki Północnej jest dla mnie na tyle ważny, że słabo u nas znany. Większość nawet sobie nie uświadamia pochodzenia tych wszystkich streamerów, plecionek, pierwowzorów glajch, imitacji widelnic, większości emergerów, catskilli, buggerów, much morskich, szczupakowych i wielu innych. Tego dotyczyła moja uwaga skierowana do Pawła nizinnego, a nie jego nazwowstrętu. Pozdrawiam. |
| live4flyfishing: |
Widzisz Jachu, ty kierujesz się przyjętymi zasadami a ja uważam, że w tego typu muchach, które są "radosną twórczością" autora, nie ma reguł i nie ma zasad a juz na pewno nie ma co się czepiać nazewnictwa. Ta konkretna mucha w takim wydaniu nie doczekała się nigdzie "naukowego opracowania" . Zgadza się, podobne streamery oparte na JC, można znaleźć w sieci. Z tego co sobie przypominam tego typu muchy wykorzystywane są przy połowach troci w Bałtyku przez duńskich wędkarzy, ale w dalszym ciągu znacząco odbiegają od tej zaprezentowanej przeze mnie. (dla złośliwych- nie mam tu na myśli samego wykonania i estetyki)
Dla dżentelmena Twojego pokroju, gdzie FT opiera się na ogólnie przyjętych regułach, rzeczywiście, moja mucha i jej nazwa może być rażąca i nie do przyjęcia. Ja mam na to inne spojrzenie i nie uważam, że jest ono niepoprawne, bo do póki bobinki nawijają nici na haczyki i "pióra" stanowią 75% muchy , dopóty mamy prawo decydować o własnym FT.
Moje spojrzenie na FT to nie twarde, kurczowe trzymanie się tego co ktoś, gdzieś, kiedyś. W pewnym sensie jest to sztuka i wyrażanie siebie samego oczywiście z umiarem i przy zachowaniu odrobiny "przyzwoitości"
pzdr
PS mój post o dupie, przyznaję, był zaczepny, ale gdybyś w porę podjął rękawice i nie wystraszył był dupy a na zadane moje pytanie, czy chcesz kontynuować wątek nazewnictwa- odpowiedział w jakikolwiek sposób, zaoszczędziło by to kilku osobom zażywania stoperanu. |
| _KoGuCiK_: |
Fajna imitacja narybku, zrobie sobie tez takie | Dodaj nową opinię >> | |